Rzeszowskie "akademiczki" na podium

Nasz jedynak w I lidze rozegrał w Gorzowie swoje pierwsze mecze w okresie przygotowawczym. Dwa z nich wygrał, dwa przegrał. Obie porażki zostały poniesione z zespołami ekstraklasowymi.

- W meczu z AZS-em Gorzów w pierwszej piątce rywalek wyszły trzy reprezentantki kraju - mówi Wojciech Downar-Zapolski.

W meczach grupowych nasz AZS na początek, w piątek, łatwo wygrał z rezerwami AZS-u Gorzów (80:49) i uległ 34:64 ekstraklasowemu AZS-owi Poznań.

- Mecz nam nie wyszedł, było to już drugie spotkanie w dniu, więc możliwe, że brak sił zrobił swoje - uważa trener rzeszowianek.

W sobotę nasz team o wiele więcej krwi napsuł pierwszej ekipie Gorzowa i na koniec w meczu o 3 miejsce pewnie ograł AZS Warszawa (73:40).

- Za mecz gorzowiankami dziewczyny zasłużyły na pochwały, walczyły z mocnym przeciwnikiem bardzo ambitnie. W końcu nie ustaliśmy go fizycznie, ale to żadna ujma. Generalnie z każdym spotkaniem gra wyglądała coraz lepiej. To dobry prognostyk na przyszłość - dodał Downar-Zapolski.

Mistrzem Polski zostały gorzowianki, które w finale pokonały 54:53 AZS Poznań.

Wyniki: Rzeszów - AZS II Gorzów 80:49 (19:8, 32:11, 21:11, 8:19), - AZS Poznań 34:64 (11;10, 4:18, 13:11, 6:25); - AZS Gorzów 45:60 (9:15, 14;18, 12;15, 10:12), o 3 miejsce, - AZS Warszawa 73:40 (21:7, 15:18, 23:5, 14;10). Punkty dla Rzeszowa: Rafałowicz 5, 4, 1, 8, Baran 4, 0, 6, 5, Bibrzycka 9, 2, 0, 10, Trzcińska 4, -, -, 1, K. Furdak 9, 2, 9, 8, Kąsek 0, 0, -, 2, Kret 18, 15, 9, 11, Arodź 13, 0, 5, 5, Łodygowska 6, 5, 9, 9, Rosochacka 12, 6, 6, 6, Górecka 0, 0, -, 8.