Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszowska lewica chce za wszelką cenę odzyskać pomnik Czynu Rewolucyjnego [ZDJĘCIA, WIDEO]

Piotr Samolewicz
Piotr Samolewicz
Wideo
od 16 lat
Rzeszowska lewica zapowiedziała wprowadzenie pod obrady najbliższej sesji rady miasta projektu uchwały, która ma utorować drogę do odzyskania przez miasto od oo. Bernardynów pomnika Czynu Rewolucyjnego.

O inicjatywie klubu radnych Rozwoju Rzeszowa mówił dzisiaj (19 kwietnia) na specjalnie zwołanej konferencji prasowej przed pomnikiem Czynu Rewolucyjnego Tomasz Kamiński, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa i przewodniczący klubu Rozwój Rzeszowa. Towarzyszyli mu inni lewicowi radni i lokalni społecznicy, wśród tych drugich była m.in. Irena Paterek i Dawid Domański, przedstawiciel Stowarzyszenia Ochrony Architektury Powojennej w woj. podkarpackim.

- Jako klub radnych przygotowaliśmy projekt uchwały, gdzie dajemy zielone światło prezydentowi Rzeszowa do tego, aby podjął wszelkie możliwe i zgodne z prawem działania, aby odzyskać od ojców bernardynów tę działkę i pomnik, nadać mu godny wygląd, odremontować go, tak aby był naprawdę symbolem i wizytówką naszego miasta – powiedział T. Kamiński.

Polityk przypomniał, że on i obecny prezydent Konrad Fijołek jako jedyni radni byli przeciwni w 2006 roku przekazaniu bernardynom działki, na której stoi pomnik.

Projekt uchwały lewicowych radnych zakłada sporządzenie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w rejonie ronda im. Romana Dmowskiego. Przedmiotem opracowania planu będzie ustalenie przeznaczenia terenu oraz zasad jego zabudowy i zagospodarowania, stosownie do przepisów art. 15 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. Innymi słowy chodzi o nadanie prywatnej działce oo. Bernardynów charakteru miejsca publicznego. Działka ma tylko ok. 0,06 ha powierzchni.

Aktywista i redaktor naczelny pisma i bloga „Tajna Historia Rzeszowa” Marcin Maruszak zadał pytanie Tomaszowi Kamińskiemu, dlaczego miasto nigdy nie zapytało się największych organizacji społecznych w mieście, tj. Solidarności, kombatantów, rodzin Żołnierzy Wyklętych, co sądzą o pomniku Czynu Rewolucyjnego.

– Czy zrobiliście to? – dopytywał się Maruszak.

– Tak, zrobiliśmy to. Uniwersytet Rzeszowski zlecił badania swoim pracownikom – powiedział radny.

- Pan mówi o anonimowej ankiecie – odpowiedział M. Maruszak.

Radny na pytanie Nowin, gdzie miasto, które ma problem z budżetem, znajdzie pieniądze na jego ratowanie, odpowiedział:

- Jest wiele źródeł finansowania obiektów kultury, i z budżetu, i spoza budżetu, i środki ministerialne, i zewnętrzne. Będziemy się martwić o to, gdy przejmiemy ten pomnik wraz z gruntem - stwierdził Tomasz Kamiński.

Na konferencji prasowej padało wiele emocjonalnych i dalekich od przedmiotu sprawy wypowiedzi. Pewien młody człowiek stwierdził, że nie jest zwolennikiem rewolucji, dlatego podoba mu się pomysł partii Zielonych, by zmienić nazwę rzeszowskiego pomnika na Czynu Powstańczego.

– Mamy bardzo bogatą tradycję powstańczą, i to jest fakt – powiedział aktywista. Potem zapewnił, że ten monument jest bliski jego sercu i sercu wielu mieszkańców. – Będę pierwszą osobą, jeżeli będzie trzeba, przypnę się do tego pomnika i będę walczył, bo nic o nas bez nas –powiedział młody człowiek.

Przypomnijmy, że postawiony w 1974 roku pomnik podlega ustawie z 2016 roku o dekomunizacji przestrzeni publicznej i powinien zostać zdemontowany. Jego właściciele, prowincja bernardynów, nie podjęła jeszcze takiej decyzji.

Archiwalne zdjęcia Pomnika Walk Rewolucyjnych w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24