MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów. Zwolnieni ze szpitala neurolodzy oburzeni wystąpieniem marszałka

Andrzej Plęs
Andrzej Plęs
„Pożal się Boże lekarze z pożal się Boże kliniki” – wyrwało się marszałkowi województwa Władysławowi Ortylowi podczas ostatnie konferencji prasowej. Zwolnieni z KSW nr 1 w Rzeszowie neurolodzy, których te słowa dotyczyły, wystosowali do marszałka pełen oburzenia list.

Przyczyny likwidacji Kliniki Neurologii w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 w Rzeszowie były zasadniczym tematem konferencji marszałka, ale odniósł się również do listu, jaki zwolnieni 1 czerwca br. neurolodzy wysłali do prezydenta Andrzeja Dudy.

Skarżą się w nim, że przez kilka miesięcy służyli pacjentom covidowym, decyzja dyrekcji o likwidacji oddziału była dla nich zaskoczeniem, a rozszerzenie działalności szpitalnego oddziału psychiatrycznego w miejsce zlikwidowanej neurologii ma swoje drugie dno: syn dyrektora szpitala jest w oddziale psychiatrycznym rezydentem po egzaminie specjalizacyjnym z psychiatrii oraz planowane jest zatrudnienie w tym samym miejscu „żony lekarza wykonującego w szpitalu zabiegi robotyczne, która też jest psychiatrą”. W liście medycy proszą również Prezydenta o pomoc.

Tłumacząc podczas konferencji przyczyny likwidacji oddziału neurologii, marszałek wyliczał jej mankamenty: neurologia nie dysponowała pododdziałem udarowym, usługami rehabilitacyjnymi, przychodnią ani opieką ambulatoryjną. Nie miała też warunków, by prowadzić zajęcia dla studentów medycyny. A to tylko część zarzutów wobec jakości prowadzonych tu świadczeń medycznych. Marszałek pokusił się jeszcze o ocenę zlikwidowanej kliniki:

- Nie obrażając nikogo, była to neurologia niższa niż w niejednym szpitalu powiatowym. I – można powiedzieć – była wstydem szpitala – stwierdził.

A ponownie nawiązując do listu lekarzy do prezydenta, rzekł: - Mieliśmy do czynienia z pożal się Boże kliniką, która nie mogła się rozwijać i pożal się Boże lekarzami, którzy takim listem sami się skompromitowali - ocenił.

Na takie i w ten sposób publicznie rzucane oceny natychmiast zareagowali lekarze, ślą do marszałka list protestacyjny.

“Jesteśmy przekonani, iż pan marszałek doskonale wie, że nasz oddział z wielkim zaangażowaniem wykonywał swoje obowiązki na rzecz pacjentów. Jesteśmy lekarzami kompetentnymi i oddanymi swojej pracy z wieloletnim doświadczeniem klinicznym. Ocena efektów naszej pracy, w tym opinie wśród pacjentów całkowicie przeczą obrazowi, który pan zarysował, określając nas jako “pożal się Boże lekarzami z pożal się Boże kliniki” – można przeczytać w liście.

Pismo bezpośrednio ocenia słowa marszałka, ale zawiera też żądania medyków: “To zniewaga. Żądamy od pana marszałka przeprosin zamieszczonych na łamach trzech dzienników regionalnych: Nowin, Super Nowości i Gazety Wyborczej” .

Wspominają też, że „nikt wcześniej nie kwestionował naszych umiejętności ani nie wskazywał nam jakichkolwiek uchybień”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komary - co je wabi a co odstrasza?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24