- W ubiegłym tygodniu byliśmy w Warszawie i rozmawialiśmy z przedstawicielami rządu o rozwoju miasta, między innymi o inwestycjach i zmianie granic. Ministrowie są nam przychylni, czujemy ich wsparcie, a to najważniejsze - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Pierwszy krok za tydzień
Procedura zmiany granic składa się z kilku etapów. Pierwszym musi być zawsze podjęcie przez radę miasta uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych na temat proponowanych zmian. Taki sondaż jest prowadzony równolegle w mieście i gminach, które w całości lub częściowo mają być do niego przyłączone.
Opinię w tej sprawie musi wyrazić też starostwo powiatowe. Wyniki na wiosnę trafiają do wojewody, który opiniuje zmianę granic i przekazuje do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o podjęcie decyzji w tej sprawie. Projekty uchwał o konsultacjach przygotowane przez służby prezydenta Tadeusza Ferenca wpłynęły już do Biura Rady Miasta Rzeszowa i znajdą się w porządku obrad na najbliższa sesję, zaplanowaną na przyszły wtorek.
Trzy propozycje
Wniosków o zmianę granic jest trzy. Dwa z nich dotyczą pomysłu połączenia Rzeszowa z całymi gminami Krasne i Świlcza. W trzecim jest mowa o sześciu pojedynczych sołectwach. To część Racławówki z gminy Boguchwała, Miłocin i Pogwizdów Nowy z gminy Głogów Małopolski, a także Zaczernie, Nowa Wieś i część Jasionki z gminy Trzebownisko. Nowy jest tylko plan związany z całą Świlczą, z której do tej pory Rzeszów przyłączył Przybyszówkę, a od nowego roku weźmie także Bziankę.
- Rozmawiamy z wójtem w tej sprawie i są to dobre rozmowy, ale w przypadku łączenia gmin decyzję i tak podejmują radni. Tylko w przypadku zgody obu rad taki manewr jest możliwy - mówi Tadeusz Ferenc.
Marcin Fijołek, przewodniczący klubu radnych PiS zwraca uwagę, że miasto po raz kolejny wyciąga rękę po tereny, z których mieszkańcy wiele razy sprzeciwiali się zmianom. - W sprawie Krasnego na pewno będziemy głosować na „nie”. Pozostałe tereny? Także nie będzie naszego poparcia, jeśli mieszkańcy będą przeciwni zmianom - mówi.
W ratuszu odpowiadają, że ludzie zmieniają zdanie, a liczba zwolenników połączenia z Rzeszowem w sąsiednich wioskach stare rośnie.
- Poza tym decyzje i tak podejmuje rząd, a opinia mieszkańców jest dla niego tylko swego rodzaju podpowiedzią. W Opolu w tym roku przeważali przeciwnicy zmian, a mimo to miasto przyłączy od stycznia sołectwa o łącznej powierzchni 53 km kw. To pokazuje, że politycy w Warszawie myślą perspektywicznie - mówi Tadeusz Ferenc.
O wynik głosowania jest jednak spokojny. Przekonuje, że radni jego Rozwoju Rzeszowa wspólnie z koalicyjną Platformą Obywatelską poprą proponowany kierunek zmian.
- Trzeba być chytrym i chcieć jak najwięcej dla miasta, za które odpowiadamy - kwituje prezydent Rzeszowa, który na dzisiaj zaprosił do siebie przedstawicieli gminy Krasne.
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile za krzesła zapłaciła Lara Gessler! Cena nie na kieszeń przeciętnego Polaka
- Scysja na planie "Nasz Nowy Dom". Romanowska nie ma posłuchu wśród uczestników?!
- Smaszcz mówi o ślubie Cichopek i Kurzajewskiego, będą MIELI DZIECKO?! TYLKO U NAS
- Janina z "Sanatorium" OBNAŻA Tadeusza! Wciska gadżety z jej intymnymi zdjęciami?!