Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów liczy nowe stawki za wywóz śmieci. W podrzeszowskich gminach opłaty już wzrosły

Bartosz Gubernat
Bartosz Gubernat
2020 rok jest kolejnym, kiedy zgodnie z przepisami polskie samorządy mają obowiązek zmniejszać ilość odpadów wywożonych na składowiska.
2020 rok jest kolejnym, kiedy zgodnie z przepisami polskie samorządy mają obowiązek zmniejszać ilość odpadów wywożonych na składowiska. Arkadiusz Wojtasiewicz/Polska Press
Mieszkańcy podrzeszowskich gmin już płacą wyższe stawki za odbiór odpadów. W Świlczy, Trzebownisku i Chmielniku rachunki wzrosły do ponad 20 zł za osobę. W Rzeszowie nowy cennik ma być gotowy lada dzień.

2020 rok jest kolejnym, kiedy zgodnie z przepisami polskie samorządy mają obowiązek zmniejszać ilość odpadów wywożonych na składowiska. Z tego powodu mają obowiązek spalać i przekazywać do ponownego przetwarzania coraz większą ich ilość.

Więcej za spalanie śmieci

Niestety spalarnia w Rzeszowie prowadzona przez spółkę PGE drastycznie podniosła ceny spalania, co wpłynęło na wysokość rachunków w mieście i okolicy. W podrzeszowskiej Świlczy opłaty wrosły od początku stycznia. Stawka wynosi teraz 22 zł za osobę miesięcznie.

Mieszkańcy mają obowiązek segregować odpady, a jeśli gmina stwierdzi, że nie wywiązują się z tego obowiązku, nałoży na nich wyższą opłatę. Wynosi ona 66 zł za osobę miesięcznie. Jak informuje gmina, kontrole będzie prowadzić firma odbierająca śmieci. Właściciele nieruchomości, którzy kompostują odpady frakcji bio, naliczany jest rabat w wysokości 2 zł za osobę miesięcznie.

Jak sytuacja wygląda w innych podrzeszowskich gminach?

- Nowa stawka obowiązująca od 1 stycznia wynosi u nas 20 zł za osobę. Może być o 80 groszy niższa, jeśli przy domu jest kompostownik

– informują w Urzędzie Gminy Chmielnik.

Mieszkańcy, którzy nie będą segregować odpadów zostaną ukarani podwyższoną opłatą, w wysokości trzykrotnej stawki wyjściowej. Firma odbierająca odpady sprawdzi to na podstawie indywidualnych kodów kreskowych, jakie każdy właściciel nieruchomości ma obowiązek naklejać na swoje worki z odpadami.

Wyższa oferta, wyższe stawki

W Trzebownisku, jednej z największych gmin na Podkarpaciu opłata wzrosła do 24 zł za osobę, jeśli nieruchomość zamieszkuje od 1 do 4 mieszkańców. W przypadku gospodarstw liczących więcej niż 4 osoby stawka to 20 zł za każdą z nich.

- Nie mieliśmy innego wyjścia, musieliśmy podnieść opłaty, bo drastycznie wzrosły koszty ich odbioru i zagospodarowania. A zgodnie z prawem gmina nie może do nich ani dopłacać, ani na tym zarabiać. Stawki dla mieszkańców są wyłącznie składową kwoty, jaką za wywóz otrzyma firma, z którą podpisaliśmy umowę – mówi Lesław Kuźniar, wójt gminy Trzebownisko.

POLECAMY: Spalarnia śmieci w Rzeszowie robi na nas biznes! Samorządowcy są przeciw nowym przepisom

W Rzeszowie przygotowują nowy cennik

W Rzeszowie na razie obowiązują dotychczasowe stawki za wywóz śmieci. Ale miejscy urzędnicy pracują już nad nowym cennikiem, który uwzględni rosnące koszty zagospodarowania odpadów. A tu wzrost w stosunku do poprzednich jest potężny. Dwuletnia umowa podpisana na lata 2017 i 2018 kosztowała w sumie 61 mln zł. W 2019 roku swoje usługi Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wyceniło na 40,6 mln zł i z tego powodu w ubiegłym roku ceny wrosły. W tym roku spółka dostanie za odbiór i zagospodarowanie odpadów 61,3 mln zł.

- Nowe stawki zostaną ustalone lada dzień. Następnie będą musieli uchwalić je radni. Zrobią to podczas nadzwyczajnej sesji, która być może odbędzie się jeszcze w tym tygodniu

– mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Urzędnicy na razie nie podają nowych stawek, ale nieoficjalnie ustaliliśmy, że wzrosną one o około 70 procent, do wysokości około 25 zł za osobę.

- Będą obowiązywać od marca, ponieważ trzeba zaczekać, aż uchwała się uprawomocni – mówi Maciej Chłodnicki.

W rzeszowskim ratuszu wskazują, że wzrost kosztów wynika przede wszystkim z podniesionych stawek za spalanie odpadów w spalarni PGE. W tym roku będzie to 721 zł za tonę, podczas gdy jeszcze w ubiegłym miasto płaciło 302 zł za tonę. Powód? Ubiegłoroczna nowelizacja ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, która zniosła tzw. regionalizację w procesie spalania odpadów. Na tej podstawie spalarnia działająca przy elektrociepłowni nie ma już obowiązku przyjmowania przede wszystkim śmieci powstających w okolicy. Ogłosiła więc konkurs ofert, w którym postanowiła poszukać dostawców odpadów na 2020 rok. W ten sposób uzyskała znacznie wyższe stawki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24