Porównując pierwsze półrocze tego roku z ubiegłym, liczba ludności w województwie zmniejszyła się o 1,3 tys. osób. Spadła również liczba zawartych małżeństw i urodzeń. Niestety, więcej było zgonów. Na szczęście są miasta, gdzie mieszkańców przybywa, a nie ubywa.
Z najnowszych wyliczeń Urzędu Statystycznego w Rzeszowie wynika, że na koniec czerwca tego roku, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, liczba ludności w regionie zmniejszyła się o 1,3 tys. osób. W pierwszym półroczu br. zawarto o 374 małżeństw mniej w porównaniu z ub. rokiem. Mniej także było urodzeń - o 582. Zanotowano natomiast o 281 zgonów więcej.
Na świat przyszło 10,1 tys. dzieci. Umarło 10,3 tys. osób.
- Zaczynamy być w trendzie obserwowanym w Polsce od dwóch, trzech lat. Liczba zgonów jest wyższa od liczby urodzeń. Kurczymy się, starzejemy - mówi dr Leszek Gajos, socjolog z WSPiA Rzeszowskiej Szkoły Wyższej. - Aktualnie współczynniki dzietności są marne.
Wylicza, że różne statystyki podają ten współczynnik określający liczbę urodzonych dzieci przypadających na kobietę w wieku rozrodczym (15-49 lat) na ok. 1,4-1,5. Natomiast, aby można było mówić o zastępowalność pokoleń, powinien wynosić 2,11.
Dominik Łazarz, ekonomista z WSIiZ w Rzeszowie, także zwraca uwagę, że dane dla Podkarpacia są odzwierciedleniem sytuacji w kraju. Niestety, spada liczba urodzeń, mimo potężnych pieniędzy przeznaczonych na program 500 plus, który w założeniu miał zahamować ten spadek.
- Jeśli jeszcze na to nałoży się migracje młodych ludzi, bo ekonomicznie są ciekawsze miejsca w Polsce i za granicą, sytuacja rysuje się nieciekawie. Statystyki będą coraz gorsze dla Podkarpacia - mówi dr Gajos.
Rzeszów i Sędziszów na plus
Na koniec pierwszego półrocza stolica województwa liczyła 194,9 tys. mieszkańców. Było to o 4 tys. więcej niż na koniec czerwca 2018 r. W ciągu pierwszych 6 miesięcy zawarto tu 340 małżeństw, zanotowano 1077 urodzeń i 829 zgonów. Rzeszów osiągnął po raz kolejny najwyższy przyrost naturalny ze wszystkich miast wojewódzkich (2,6 na 1 tys. ludności).
Rzeszów jest jednym z nielicznych miast w kraju, gdzie liczba osób wzrasta, a wiąże się to z tym, że osiedlają się tu mieszkańcy np. Ropczyc, Lubaczowa, Dębicy, Krosna, ale także osoby spoza regionu, jak i kraju, np. studenci zza wschodniej granicy, którzy po zakończeniu edukacji zostają na stałe
- obserwują dr Leszek Gajos i Dominik Łazarz.
Ma to przełożenie na liczbę budowanych mieszkań.
- Jesteśmy dość dużym ośrodkiem akademickim, mamy strefy ekonomiczne przyciągające ludzi do Rzeszowa. Na ten przyrost mieszkańców wpływ ma także fakt, że prezydent Tadeusz Ferenc przyłącza nowe obszary - dodaje dr Gajos.
Sporo mieszkańców przybyło też w Sędziszowie Młp. - o 4,8 tys.
Ubywa mieszkańców miast
Co ciekawe, z danych US w Rzeszowie wynika, że na koniec czerwca na Podkarpaciu było 51 miast, które łącznie liczyły 880,9 tys. mieszkańców. Stanowiło to 41,4 proc. wszystkich mieszkańców regionu. Rzeszów miał 194,9 tys. mieszkańców. Drugie miejsce zajmował Przemyśl z liczbą ludności 61 tys., a trzecie Stalowa Wola licząca 60,8 tys. mieszkańców. Tuż za nią jest Mielec, w którym mieszkało 60,4 tys. mieszkańców.
Z kolei najmniejszym miastem pod względem liczby ludności były Kołaczyce (1409). Niewiele więcej osób mieszkało w Ulanowie (1422) i Baranowie Sandomierskim (1456).
Urząd Statystyczny w Rzeszowie zwraca uwagę, że wiele dużych miast zanotowało po raz kolejny zmniejszenie się liczby ludności:
- Przemyśl - o 510 mieszkańców,
- Stalowa Wola - 788,
- Mielec - 223,
- Tarnobrzeg - 319
- Krosno - 163
Z trzech najmniejszych miast Podkarpacia wzrost ludności wystąpił tylko w Ulanowie - o… 9 mieszkańców.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać
- Ewa Farna chudnie w oczach! Wyciska z siebie siódme poty na sali treningowej
- Złote talerze, pięć sukienek, koncerty gwiazd. Ślub Rutkowskich będzie "na bogato"
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję