- Inwestycji, o które nie możemy się doprosić jest sporo. Z osiedla trzeba przede wszystkim pozbyć się azbestowego wodociągu, konieczna jest przebudowa niebezpiecznego skrzyżowania przy szkole podstawowej nr 13. To o te prace będziemy wnioskować - zapowiada Sławomir Gołąb, szef rady osiedla Staromieście.
W tej chwili mieszkańcy Rzeszowa mają niewielki wpływ na ostateczny kształt budżetu miasta. Propozycji wysyłanych do ratusza jest tak dużo, że większość z nich ląduje na długi czas w urzędowych szufladach. Urzędnicy przekonują, że skupiają się głównie na propozycjach zgłaszanych podczas cyklicznych spotkań prezydenta z mieszkańcami osiedli, który co roku jesienią objeżdża miasto ze swoimi współpracownikami. Ale zdaniem radnych to za mało.
- Te spotkania przez kilka lat zmieniły swoje oblicze. Zamiast słuchać mieszkańców urzędnicy pokazują im prezentację z dokonań prezydenta i chwalą się zrealizowanymi inwestycjami. Ludzie skarżą się, że ich problemy są traktowane bardzo pobieżnie - mówi Jolanta Kaźmierczak, szefowa klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Rzeszowa.
Dlatego radni PO postanowili powalczyć o wprowadzenie w Rzeszowie budżetu obywatelskiego. Co to takiego?
- To określona pula pieniędzy, o której przeznaczeniu decydują wyłącznie mieszkańcy. Chcemy, aby w Rzeszowie było to 5 mln zł rocznie. Takie rozwiązanie jest już stosowane w innych dużych miastach i świetnie się sprawdza - mówi radna Kaźmierczak.
Zgodnie z pomysłem PO, propozycje inwestycji mieliby przygotowywać szefowie rad osiedli po konsultacjach ze swoimi mieszkańcami.
Następnie wszystkie byłyby omawiane przez członków specjalnej komisji. Jolanta Kaźmierczak widzi w niej radnych oraz urzędników odpowiedzialnych za inwestycje, zieleń, drogi i gospodarkę mieniem. Zdaniem Sławomira Gołąba potrzebni są jeszcze przedstawiciele osiedli. - Nie wykluczamy takiej możliwości, zasady funkcjonowania komisji i rozdziału pieniędzy ustalimy później - przekonuje J. Kaźmierczak.
Głosowanie w sprawie utworzenia budżetu obywatelskiego odbędzie się we wtorek. Poza Platformą Obywatelską poparcie pomysłu zapowiada PiS, z którego szefem, Jerzym Cyprysiem radna Kaźmierczak już na ten temat rozmawiała. - Prezydent także jest za. Skoro mieszkańcy chcą takiej puli, nie widzimy przeszkód, aby ją przyznać. Oczywiście nie wyklucza to realizacji innych inwestycji, zgłaszanych chociażby podczas cyklicznych spotkań na osiedlach - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]