MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszów będzie miał budżet obywatelski. Do wydania 5 mln zł

Bartosz Gubernat
W przyszłym roku to mieszkańcy zdecydują, na co przeznaczona zostanie część pieniędzy z miejskiego budżetu.
W przyszłym roku to mieszkańcy zdecydują, na co przeznaczona zostanie część pieniędzy z miejskiego budżetu. Krzysztof Łokaj
Będzie budżet obywatelski w Rzeszowie. W przyszłym roku to mieszkańcy zadecydują, na co wydać 5 mln zł.

- Inwestycji, o które nie możemy się doprosić jest sporo. Z osiedla trzeba przede wszystkim pozbyć się azbestowego wodociągu, konieczna jest przebudowa niebezpiecznego skrzyżowania przy szkole podstawowej nr 13. To o te prace będziemy wnioskować - zapowiada Sławomir Gołąb, szef rady osiedla Staromieście.

W tej chwili mieszkańcy Rzeszowa mają niewielki wpływ na ostateczny kształt budżetu miasta. Propozycji wysyłanych do ratusza jest tak dużo, że większość z nich ląduje na długi czas w urzędowych szufladach. Urzędnicy przekonują, że skupiają się głównie na propozycjach zgłaszanych podczas cyklicznych spotkań prezydenta z mieszkańcami osiedli, który co roku jesienią objeżdża miasto ze swoimi współpracownikami. Ale zdaniem radnych to za mało.

- Te spotkania przez kilka lat zmieniły swoje oblicze. Zamiast słuchać mieszkańców urzędnicy pokazują im prezentację z dokonań prezydenta i chwalą się zrealizowanymi inwestycjami. Ludzie skarżą się, że ich problemy są traktowane bardzo pobieżnie - mówi Jolanta Kaźmierczak, szefowa klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Rzeszowa.

Dlatego radni PO postanowili powalczyć o wprowadzenie w Rzeszowie budżetu obywatelskiego. Co to takiego?

- To określona pula pieniędzy, o której przeznaczeniu decydują wyłącznie mieszkańcy. Chcemy, aby w Rzeszowie było to 5 mln zł rocznie. Takie rozwiązanie jest już stosowane w innych dużych miastach i świetnie się sprawdza - mówi radna Kaźmierczak.

Zgodnie z pomysłem PO, propozycje inwestycji mieliby przygotowywać szefowie rad osiedli po konsultacjach ze swoimi mieszkańcami.

Następnie wszystkie byłyby omawiane przez członków specjalnej komisji. Jolanta Kaźmierczak widzi w niej radnych oraz urzędników odpowiedzialnych za inwestycje, zieleń, drogi i gospodarkę mieniem. Zdaniem Sławomira Gołąba potrzebni są jeszcze przedstawiciele osiedli. - Nie wykluczamy takiej możliwości, zasady funkcjonowania komisji i rozdziału pieniędzy ustalimy później - przekonuje J. Kaźmierczak.

Głosowanie w sprawie utworzenia budżetu obywatelskiego odbędzie się we wtorek. Poza Platformą Obywatelską poparcie pomysłu zapowiada PiS, z którego szefem, Jerzym Cyprysiem radna Kaźmierczak już na ten temat rozmawiała. - Prezydent także jest za. Skoro mieszkańcy chcą takiej puli, nie widzimy przeszkód, aby ją przyznać. Oczywiście nie wyklucza to realizacji innych inwestycji, zgłaszanych chociażby podczas cyklicznych spotkań na osiedlach - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24