Przygotowania do inwestycji rozpoczęły się cztery lata temu. Władze miasta przyznają, że Rymanów długo czekał na to, by rynek nabrał właściwego charakteru.
- Rymanów to historyczne miasteczko galicyjskie, które jako jedno z ostatnich zostało poddane rewitalizacji - mówi burmistrz Wojciech Farbaniec.
Program rewitalizacji został opracowany w konsultacji nie tylko z radnymi, ale też mieszkańcami, którzy przekazali swoje oczekiwania i wyobrażenia na temat tego, jak powinien wyglądać rynek.
Projekt przygotowała Katarzyna Oberc-Bednarska.
- To mieszkanka naszej gminy, więc dobrze czuła klimat tego miejsca - mówi burmistrz Farbaniec.
Realizacja przedsięwzięcia była możliwa dzięki dofinansowaniu 80 procent kosztów inwestycji z Regionalnego programu Operacyjnego.
- Teraz mówi się dużo o betonozie w centrach miast. My nie tylko pozostawiliśmy zieleń, która była w rynku, ale też dosadziliśmy dużo więcej drzew, kwiatów, krzewów - mówi burmistrz.
Mieszkańcom zależało na miejscach parkingowych w obrębie rynku i tych jest sporo. W drugiej części powstała przestrzeń wypoczynkowa: z fontannami, zielonym skwerem, ławeczkami.
- Chcemy, by w sezonie funkcjonował tam punkt gastronomiczny, by można było wypić kawę, zjeść lody czy ciastko. Za kilka dni rozstrzygniemy przetarg na zagospodarowanie tego miejsca - dodaje burmistrz.
Mieszkańcom i turystom odwiedzającym uzdrowiskową gminę rynek w nowej odsłonie się podoba. Chwalą podświetlaną fontannę, nową kostkę brukową i zieleń – choć efekt jeszcze nie jest w pełni widoczny, bo rośliny są młode.
Starym elementem pozostał charakterystyczny „Kogutek” w centrum placu. Budyneczek został wyremontowany - będzie działać w nim biuro informacji turystycznej. Burmistrz zapowiada też, że w wypoczynkowej części rynku będą odbywać się cykliczne imprezy plenerowe.
Pierwszą był rodzinny piknik, z muzykowaniem, grami i zabawami, zorganizowany z okazji zakończenia rewitalizacji rynku.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?