Ekshumacja odbywa się na terenie dawnego więzienia, w którym obecnie mieści się monastyr ukraińskiej prawosławnej cerkwi. W 4 masowych grobach na dziedzińcu i w jego sąsiedztwie mogą znajdować się szczątki nawet 4 tysięcy osób, w większości Ukraińców, ale również Polaków zabitych przez NKWD w czerwcu 1941 roku.
Pierwsze szczątki odkryto na głębokości około 1 metra. Później w miarę pogłębiania dołu znajdywano kolejne czaszki i kości. Nie było przy nich żadnych przedmiotów, które mogłyby świadczyć o narodowości zabitych. W ziemi leżała natomiast łuska. Według ekspertów pochodzi ona z broni krótkiej.
Serhij Godlewski, szef wydziału kultury i ochrony dziedzictwa historycznego w Rady Miejskiej w Łucku informuje, że po zakończonej ekshumacji szczątki ofiar mordu zostaną złożone w zbiorowej mogile przy prawosławnym klasztorze.
- W przyszłości być może przeniesiemy je do cerkwi, którą planujemy wybudować na starym mieście w miejscu, gdzie kiedyś stała świątynia - dodaje Godlewski. - Niech po latach wreszcie godnie spoczywają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście