Z informacji "FT" wynika, że Rosjanie mieli zwrócić się do Chin w celu otrzymania od nich sprzętu wojskowego, takiego jak pociski manewrujące Kalibr, rakiety Grad / Smerch i pociski artyleryjskie.
"Priorytetem Chin jest zapobieżenie eskalacji na Ukrainie" - poinformował Lyu Pengyu rzecznik prasowy ambasady Chin w Stanach Zjednoczonych. "Obecna sytuacja na Ukrainie jest niepokojąca. Nie chcielibyśmy, żeby wymknęła się spod kontroli" - napisano w oświadczeniu wydanym po publikacji "FT".
Jake Sullivan, doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego USA, udaje się w poniedziałek do Rzymu na rozmowy z Yang Jiechi, najwyższym urzędnikiem ds. polityki zagranicznej Chin.
Sullivan ostrzegł Chiny, aby nie próbowały "ratować" Rosji, pomagając Moskwie obejść sankcje, które USA i ich sojusznicy nałożyli na prezydenta Władimira Putina i jego reżim.
Źródło: Financial Times
Pismak przeciwko oszustom - fałszywe strony lotniska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kozidrak w Opolu uciekła dziennikarzom. Gawliński mówi, jak naprawdę się zachowuje
- Ewa Gawryluk wzięła ślub przed sześćdziesiątką! Ukrywała męża przed mediami
- Zawadzka ostatecznie skazana za oszustwa podatkowe! Mamy wyrok! Musi słono zapłacić
- Wszyscy mówią o nieobecności Rodowicz w Opolu. Zapendowska wreszcie zabrała głos