MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rodzice zapłacą kilkadziesiąt złotych mniej za przedszkola

Beata Terczyńska
Od września opłaty za przedszkola będą mniejsze.
Od września opłaty za przedszkola będą mniejsze. Krystyna Baranowska
Od września zmieniają się zasady opłat za przedszkola. Pod znakiem zapytania są dodatkowe, płatne zajęcia.

Po pięciu darmowych godzinach pobytu dziecka w przedszkolu, każda kolejna ma kosztować maksymalnie złotówkę.

Ta zmiana ma obowiązywać już od września. Przygotowaną przez minister edukacji tzw. ustawę przedszkolną obniżającą stawki za pobyt dzieci w przedszkolach podpisał prezydent RP.

Już nie 6 darmowych godzin

W Rzeszowie, na początku września rodzice będą płacili jeszcze za sierpień, czyli ostatni raz według dotychczasowych zasad. Przypomnijmy. W mieście nie 5, a 6 godzin jest darmowych.

Opłaty za pozostałe uzależnione są od długości pobytu dziecka każdego dnia. Przy siedmiu godzinach stawka wynosi 3,04 zł, przy ośmiu - 2,72, przy dziewięciu - 2,40 i przy dziesięciu - 2,08. Przy drugim dziecku ulga wynosi 50 proc, a za trzecie i kolejne - opłata to 10 procent. Należność za wrzesień uiszczana na początku października będzie już inna.

- Zgodnie z ustawą bezpłatnych będzie już nie 6, a 5 godzin. W Rzeszowie ustaliliśmy, że od 8 do 13 - mówi Zbigniew Bury, dyrektor rzeszowskiego wydziału edukacji w Urzędzie Miasta. - Każda dodatkowa godzina kosztować ma 1 zł.

W przypadku drugiego dziecka w rodzinie, które uczęszcza do miejskiego przedszkola lub żłobka, zniżek nie będzie, natomiast trzecie i kolejne z rodzeństwa, będą w ogóle zwolnione z opłat. W wydziale edukacji wyliczyli, o ile mniejsze będą opłaty w porównaniu do obecnych. Jeśli np. rodzic przyprowadza dziecko codziennie od godz. 7 do 16 (na 9 godzin), to miesięcznie zapłaci ok. 60 - 70 zł mniej.

Trzeba doliczyć opłaty

W Krośnie na razie od 8 do 13 pobyt jest darmowy, a za każde pozostałe rozpoczęte godziny rodzice płacą średnio 2,38 zł. W Przemyślu stawka godzinowa to 2,5 zł, a w Tarnobrzegu - ok. 2,3 zł. Także i tu rodzice więc od września zaoszczędzą. O ponad połowę dotychczasowej opłaty.

- Proponujemy także ulgi dla rodzeństwa, które uczęszcza do przedszkola lub żłobka, prowadzonych przez gminę. Na drugie dziecko do 50 procent, a na trzecie i kolejne do 70 - mówi Grażyna Gregorczyk, naczelnik krośnieńskiego wydziału edukacji w Urzędzie Miasta.

- Ulgi te przyznawane będą jednak tylko na wniosek rodziców. Ich wysokość uzależniona będzie od sytuacji rodzinnej.

Opieka nad dzieckiem to nie jedyne koszty, jakie ponoszą rodzice. Kosztują też posiłki. Ceny w regionie są podobne i wahają się między 4 a 6 zł dziennie. Rodzice płacą też o kilkanaście, kilkadziesiąt złotych miesięcznie więcej, jeżeli decydują się na nieobowiązkowe, dodatkowe zajęcia, jak np. lekcje języka angielskiego, ćwiczenia z logopedą, taneczne, teatralne.

Teraz zaniepokojeni są wieściami, że nowa ustawa zakazuje przedszkolom organizacji odpłatnych zajęć dodatkowych, aby nie różnicować dzieci na "lepsze", chodzące na nie i "gorsze", których rodziców nie stać na takowe.

Niejasne przepisy

- Ten zapis jest dziwaczny, nieprecyzyjny - przyznaje G. Gregorczyk, - Czekamy więc na konkretne interpretacje z ministerstwa edukacji.

Czy to oznacza, że w przedszkolu dzieci już się nie będą uczyły języków?
- Nie sądzę, by tak miało się stać. Poza tym w zespołach szkolno-przedszkolnych nie będzie problemu z organizacją bezpłatnych lekcji, bo mamy nauczycieli z uprawnieniami jednocześnie do nauczania angielskiego - uspokaja.

Wiesława Szymańska, zastępca dyrektora rzeszowskiego wydz. edukacji też mówi, że zapisy odnośnie płatnych zajęć dodatkowych są niejasne. Stąd także pytania do MEN i oczekiwanie na odpowiedź. - Może chodzi o to, by dyrektorzy nie angażowali się w organizację płatnych zajęć, tylko obowiązek ten całkowicie spadł na radę rodziców - przypuszcza. - U nas od dawna to rodzice decydują, aby nie było niedomówień, że dyrektorzy mają preferencje, układy. Rodzice zbierają pieniądze, nie nauczyciele, czy dyrektor.

Poprosiliśmy w MEN o wyjaśnienia. W biurze prasowym usłyszeliśmy, że jest wiele pytań w tej sprawie i minister dopiero przygotowuje jedną odpowiedź.

Zostaną w przedszkolach dłużej?

Po tym, gdy zlikwidowano opłaty stałe za przedszkola, a koszty uzależniono od długości pobytu dziecka, przedszkola nagle po południu "opustoszały". Z oszczędności, dzieci wybierane są najczęściej o 14 i 15. Mimo, iż rodzice deklarują, że pracują. Gdy dawniej do godz. 16 przedszkolne place zabaw pełne były maluchów, teraz świecą one pustkami. Czy niższe opłaty to zmienią i przedszkola znów będą pełne dłużej?

- Zobaczymy. Sama jestem ciekawa - zastanawia się dyr. Szymańska.

Na Podkarpaciu mamy 653 przedszkola i placówki przedszkolne, do których uczęszcza ponad 63 tys. dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24