Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resoviacki Rooney walczy do upadłego

Tomasz Szeliga
Artur Łaciok to nowy piłkarz Resovii
Artur Łaciok to nowy piłkarz Resovii Tomasz Hucal
- Artur Łaciok jest jak Wayne Rooney - mówią kibice. Nowy piłkarz Resovii zawsze walczy do upadłego.

Rozmowa z Arturem Łaciokiem, nowym piłkarzem drugoligowej Resovii Rzeszów.

Zobacz: sylwetka Artura Łacioka w Regiopedii

- Artur Łaciok to na Podkarpaciu postać anonimowa. Ma pan okazję przedstawić się kibicom.

- W piłkę zacząłem kopać w LKS Skrbeńsko, wiosce pod Jastrzębiem. Potem trafiłem do MOSiR-u Jastrzębie. W seniorach gram dopiero trzeci rok. Mam niezły start do piłki, potrafię się zastawić, uderzyć z dystansu.

- I wołają na pana "Rooney".

- Fizycznie przypominam trochę angielskiego gwiazdora. I tak jak on, zawsze walczę do upadłego. Gdy zaczyna brakować sił, proszę trenera o zmianę. Bo dobro drużyny jest najważniejsze.

- Dlaczego Resovia?

- Z trzech powodów: chcę się rozwijać, a rzeszowianie zamierzają walczyć o awans, znam i szanuję trenera Wojciecha Boreckiego, w końcu - w Resovii więcej zarobię.
- Czarni Żagań, pański poprzedni klub, popadł w olbrzymie kłopoty finansowe.

- O tym, jak byłem zdeterminowany, żeby stamtąd odejść niech świadczy fakt, iż wykupiłem własną kartę zawodniczą. Gdy spytałem o pieniądze, prezes Czarnych stwierdził, że nie mam prawa narzekać, bo w Polsce ludzie żyją za 600 zł zasiłku. W Resovii nie zarobię ani trzy, ani dwa razy więcej. Ale nareszcie tyle, że będę mógł odłożyć. Dotychczas żyłem z miesiąca na miesiąc, prawie z ołówkiem w ręku.

- W Czarnych przegrał pan rywalizację z czołowym strzelcem ligi Piotrem Burskim, w Resovii też nie będzie panu łatwo. O dwa miejsca w ataku powalczy czterech zawodników.

- Śmiało mogę występować na bokach pomocy albo jako fałszywy napastnik, w drugiej linii. Rywalizacji się nie boję, bo wiem, że odbywać się będzie na zdrowych zasadach. W Czarnych trener Zbigniew Smółka stawiał na swoich dawnych kolegów z boiska. Nawet wtedy, gdy grali "kaszanę". Przypomnę jeszcze, że w Jastrzębiu trener Borecki też sadzał mnie na ławkę, ale generalnie byłem jednym z ważniejszych ogniw drużyny.

Zobacz: sylwetka Artura Łacioka w Regiopedii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24