MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Resovia ma o co grać w Nadarzynie

Tomasz Ryzner
Krzysztof Kapica
W niedzielnej, ostatniej kolejce II-ligowego sezonu podkarpacki tercet nie zamierza odrabiać pańszczyzny. Resovia powalczy o 3 punkty w Nadarzynie.

- Jesteś tak dobry, jak twój ostatni mecz - podkreśla Artur Łuczyk. Trener Resovii (10 miejsce) zapewnia, że jego zespół pojedzie na mecz z GLKS-em (13) po zwycięstwo. - O to w piłce chodzi. Chcemy na koniec zostawić po sobie korzystne wrażenie. Chcemy wygrać, jak w Suwałkach, ale zdecydowanie lepiej wejść w mecz, nie stracić gola.

Łuczyk ma szansę kontynuować pracę w roli coacha pasiaków (pomagać miałby mu Przemysław Matuła, ostatnio trener Crasnovii). Sprawa nie jest przesądzona, a kolejna wyjazdowa wygrana na pewno podniosłaby jego akcje u pracodawców.

- Teraz o tym nie myślę. Skupiam się na pracy. Zbieram informacje o rywalu. Nie jest to łatwe, bo materiałów jest niewiele - dodał szkoleniowiec Resovii.

- To nie jest mecz o nic - dodaje Aleksander Bentkowski, prezes Resovii. - Oczekujemy, że piłkarze zagrają ambitnie i zawalczą o kontrakty na następny sezon.

Mecz w niedzielę o 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24