Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Resovia jest bardzo trudnym przeciwnikiem

mbluj
Trener Jacek Nawrocki z szacunkiem wypowiada się o Resovii
Trener Jacek Nawrocki z szacunkiem wypowiada się o Resovii Archiwum
Rozmowa z Jackiem Nawrockim, trenerem PGE Skry Bełchatów

- Niektórzy siatkarze Skry traktują mecze z Resovią niemal jak derby. Pan podchodzi do tych potyczek inaczej niż do spotkań z innymi rywalami z PlusLigi?

- Resovia jest w tym sezonie arcytrudnym przeciwnikiem. Dysponuje składem na miarę europejskiego, a nawet światowego grania. Moc tej drużyny u każdego zespołu, nie tylko Skry, wzbudza respekt i nie sposób tak normalnie przejść obok spotkań z drużyną z Rzeszowa.

- Skra już dużo wcześniej zapewniła sobie pierwsze miejsce przed rundą play-off. Czy w meczach, które pozostały jeszcze do zakończenia fazy grupowej pański zespół zagra na luzie, bez presji, że koniecznie musi zawsze i wszystko wygrywać, czy będziecie chcieli wygrywać, bo Skrze zwyczajnie wypada w kraju zwyciężać?...

- Po to wychodzi się na boisko, aby wygrywać. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że zespół rozpoczyna mecz i jest mu wszystko jedno, jaki będzie rezultat, albo po zakończeniu spotkania nic sobie nie robi z wyniku. Dla mnie byłoby to nie do przyjęcia. To prawda, tabela w niektórych miejscach jest już ustalona, ale nie sądzę, aby to specjalnie zmieniało nasze nastawienie na kolejne spotkania. Tak samo jak się trenuje technikę, jak się trenuje taktykę, tak samo trzeba trenować odpowiednie nastawienie przed meczami, a szczególnie przed takimi meczami jak z Resovią.

- Sobotnie spotkanie Resovia - Skra w opinii wielu może być pewnego rodzaju preludium do wielkiego finału PlusLigi?...

- Przed nami jeszcze kilka meczów w ramach fazy grupowej, potem będą półfinały, dlatego myślenie już obecnie o finale jest zdecydowanie przedwczesne. Przynajmniej dla nas. Obecnie jesteśmy myślami przy najbliższych meczach, a w trochę dalszej perspektywie przy półfinale. W lidze jest kilka bardzo mocnych zespołów. W półfinale zagramy najprawdopodobniej z Kędzierzynem lub Częstochową, a wynik tych konfrontacji wcale nie jest przesądzony. Kędzierzyn dokonał wielu zmian, pojawiło się siedmiu nowych zawodników, a nie po to buduje się taki zespół, aby komuś oddać pole. Jeżeli w jakimś momencie półfinałów pomyślimy o finale, to może to się okazać zgubne.

- Cała siatkarska Polska trzymała kciuki za Skrę, aby awansowała do Final Four Ligi Mistrzów. Mimo zwycięstwa 3:1 w Kazaniu, nie udało się, złoty set zadecydował, że awans wywalczył Zenit. Szkoda. Śni się jeszcze panu ten dwumecz z Rosjanami?...

- Oceniam nasz występ bardzo dobrze, jestem wdzięczny chłopakom, że pokazali charakter i podjęli walkę. O drugim meczu można by mówić w samych superlatywach. A co do wyniku? Żal. Nie można winić za wszystko system, ale gdyby obowiązywał ten sprzed roku czy dwóch, to my bylibyśmy dziś w Final Four. Możemy się tylko cieszyć udanym występem w Kazaniu, co też nie jest bez znaczenia, bo dla nas trenerów bardzo ważne jest, aby zespół grał jak najlepiej. Do Final Four trzeba ciągle pukać, walczyć w każdym roku. Nasz zespół stawia sobie zawsze najwyższe cele. Kazań był jednym z najtrudniejszych przeciwników, uważam, że po tym co pokazaliśmy, nie mamy się czego wstydzić. Oczywiście, przesypiam noce i myślę już o następnych meczach i na tym staram się koncentrować. Z każdej porażki trzeba wyciągać wnioski, aby była ona odpowiednią lekcją.

- Najlepszym lekarstwem na porażkę jest zwycięstwo…

- Oczywiście, w Rzeszowie będziemy walczyć, ale wynik jest sprawą otwartą, bo Resovia dysponuje dużą siłą i tak samo jak w przypadku konfrontacji z Kazaniem, bardzo ważne jest dla nas, aby ten mecz zagrać bardzo dobrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24