- Wiedziałem, że będziemy się bronić, przez większą część meczu, ale nie myślałem, że Wisłoka aż tak nas zdominuje. Nie dała nam pograć. Zobaczyliśmy co prezentuje zespół z czołówki trzeciej ligi – powiedział Waldemar Mazurek, trener Sokoła. Kolbuszowianie do sytuacji bramkowych doszli dopiero w ostatnim kwadransie gry, gdy dębiczanie poluzowali szyki obronne.
Strzelanie rozpoczął Tomasz Palonek, który przy golu na 0:1 skorzystał z podania Kamila Rębisza. Za chwilę Wisłoka miała karnego, bo faulowany w polu karnym był Dawid Sojda. Sebastian Fedan „jedenastkę” wykonał po profesorsku. Jeszcze przed przerwą, drugi raz ukąsił Palonek. Wisłoka dominowała również po przerwie. Minutę po zmianie stron po podaniu Adriana Wójcika piłkę do siatki skierował Sebastian Pawlak. Wynik, po rzucie rożnym, ustalił Fedan.
Wisłoka będzie faworytem finałowego meczu z Wisłokiem Wiśniowa (12 maja) i ma też spore szanse na zdobycie wojewódzkiego trofeum.
Sokół Kolbuszowa Dolna – Wisłoka Dębica 0:5 (0:2)
Bramki: 0:1 Palonek 30, 0:2 Fedan 38-karny, 0:3 Palonek 45, 0:4 Pawlak 49, 0:5 Fedan 74.
Sokół: Albrycht – Skowron, Ilnicki, Szkolnik, K. Dziedzic – Miśko (65 Duszkiewicz), Sroka (75 Korab), Kołacz (55 Prokop), Miazga (80 Mokrzycki), M. Mazurek (40 Serwon) – Aab (70 B. Dziedzic). Trener Waldemar Mazurek.
Wisłoka: Libera - Król, Fedan, Mazur (55 Kozłowski) - Rębisz (55 Kamiński), Łanucha (55 Lubera), Prokop (18 Zygmunt), Wójcik - Sojda, Pawlak (55 Siedlik), Palonek (55 Żmuda). Trener Dariusz Kantor.
Sędziował Mroczek (Mielec).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"