Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rajd Rzeszowski startuje już dzisiaj!

Miłosz Bieniaszewski
Tomasz Kuchar przed rokiem był drugi. Teraz również jest w gronie kandydatów do podium.
Tomasz Kuchar przed rokiem był drugi. Teraz również jest w gronie kandydatów do podium. Bartosz Frydrych
- Czołówka jest bardzo wyrównana i pewnie różnice czasowe będą niewielkie - mówi Grzegorz Grzyb, lider klasyfikacji generalnej Lotos RSMP.

Dzisiaj rozpoczyna się 24. Rajd Rzeszowski. To czwarta runda Lotos Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. W gronie faworytów jest pochodzący z Rzeszowa Grzegorz Grzyb. - Co prawda od dawna nie mieszkam w Rzeszowie, ale można mówić, że to mój rajd domowy - mówił na środowej konferencji prasowej.

Szerokie grono kandydatów

Pewniakiem czuć się jednak nie może, bo stawka jest wyjątkowo wyrównana. W dotychczasowych trzech rundach RSMP za każdym razem wygrywał, kto inny. Najpierw był to Grzyb, później Łukasz Habaj, a ostatni Rajd Kaszub padł łupem Bryana Bouffiera. Właśnie Francuz wydaje się być głównym rywalem "Grzybka". - Liczę, że teraz przyjdzie kolej na moją wygraną. Tak się składa, że następny rajd będzie domowym dla Łukasza, więc on niech zwycięży wtedy - uśmiechał się Grzyb.

Dobry humor dopisywał całej trójce. - Na rzeszowskim zawsze czułem się bardzo dobrze i mam miłe wspomnienia. Rajd jest zawsze świetnie zorganizowany - chwalił Bryan Bouffier. Trudno się dziwić jego dobrym wspomnieniom. W końcu trzykrotnie okazywał się najlepszy w Rajdzie Rzeszowskim. Zresztą właśnie na nim debiutował na polskich trasach.

Na tej trójce nie wyczerpuje się grono kandydatów do końcowego sukcesu. Są jeszcze przecież Tomasz Kuchar, czy Maciej Oleksowicz, którzy przed rokiem zajęli odpowiednio drugie i trzecie miejsce. Zabraknie natomiast Macieja Rzeźnika, zwycięzcy sprzed roku. Rzeszowianin od początku sezonu boryka się z problemami osobistymi, co nie pozwala mu się w pełni skupić na ściganiu. - Tym razem wystąpię w roli kibica i będą ściskał kciuki za "Grzybka". Mam nadzieję, że zwycięży i zastąpi mnie na najwyższym stopniu podium. Tego mu życzę - mówił rzeszowianin.
Lubenia została podzielona

Organizatorzy przygotowali 11 odcinków specjalnych o łącznej długości 126 km. Dzisiaj odbędą się oesy Konieczkowa, Wysoka i Glinik. Wszystkie kierowcy pokonają dwukrotnie. Na jutro natomiast przygotowano odcinki Lubenia, Sołonka oraz Power Stage, czyli oes specjalnie punktowany. Ten ostatni odbędzie się w okolicy galerii Nowy Świat, głównego sponsora rajdu. - Odciniek Sołonka został wydzielony z Lubenii. Można więc powiedzieć, że jedna duża Lubenia została podzielona na dwa oesy - wyjaśnia Damian Dobrowolski, dyrektor rajdu. Całkiem nowy jest więc tylko oes Glinik, a Konieczkową kierowcy pokonają w odwrotnym kierunku, niż to miało miejsce dotychczas.

Nowością jest również baza rajdu, która teraz mieści się na niedawno otwartym Rynku w Boguchwale. - To bardzo ciekawe miejsce i powinno wszystkich zadowolić. O zmianie lokalizacji zadecydował fakt, że wszystkie odcinki odbędą się po tamtej stronie Rzeszowa, co ułatwi transport kierowcom, ale i wszystkim kibicom - zakończył Damian Dobrowolski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24