Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Mardoń: Warto się promować przez siatkówkę

Łukasz Pado
Rafał Mardoń
Rafał Mardoń Archiwum prywatne
Rafał Mardoń, prezes KS Developres Rzeszów, klubu który od nowego sezonu zagra w II lidze siatkarek mówi o nowym zespole i jego planach.

- Właściciel firmy Developres, która jest sponsorem zespołu z wielu swoich pracowników postawił na pana. Przesądził o tym fakt, że wiele lat grał pan w siatkówkę?
- Jakoś tak na mnie padło. Zarządzanie klubem sportowym to dla mnie nowość. Pewnie sporo znaczenia miał fakt mojej wieloletniej gry w siatkówkę. Zawsze jednak zajmowałem się grą, nigdy trenowaniem innych czy zarządzaniem klubem, ale postaram się podołać temu zadaniu. Zresztą z grania całkiem nie zrezygnowałem. Jak czas pozwoli chętnie jeszcze poodbijam.

- Firma właśnie dzięki siatkówce chce się jeszcze bardziej rozreklamować?
- Na pewno popularność siatkówki ma tu spore znaczenie. Myślę, że warto promować naszą firmę przez ten sport. Rzeszów jest głodny siatkówki na wysokim poziomie, co kibice pokazują na meczach Asseco Resovii. Siatkówki kobiecej na wysokim poziomie u nas nie ma. Może nam się uda taką stworzyć.

- Skład Developresu wygląda imponująco jak na II ligę. Cel to awans?
- Tak, myślimy o tym na poważnie, ale jak się nie uda to świat się nie zawali. Tomasz Kamuda ma swój zespół w komplecie, jesteśmy dogadani z wszystkimi zawodniczkami. Trzeba jednak brać pod uwagę to, że większość tych zawodniczek dotychczas ze sobą nie grała. To zupełnie nowy zespół i trudno od niego od razu wymagać cudów. Zdaję sobie sprawę, że może być początkowo problem ze zgraniem.

- Gdy klub się tworzył mówiono, że Developres chce stworzyć drużynę z siatkarek pochodzących z Podkarpacia. Udało się?
- Nie do końca, bo w kadrze jest sporo zawodniczek spoza regionu. Nie oznacza to jednak, że całkiem rezygnujemy z tej idei.
- Mecze Developres grać będzie w IV LO w Rzeszowie. Nie za mała jest ta hala?
- Tego jeszcze nie wiemy. Tam jest ponad 300 miejsc. Zobaczymy jakie będzie zainteresowanie. Jeśli przekroczy możliwości hali to niewykluczone, że będziemy zmuszeni poszukać czegoś większego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24