Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski. Wstydliwa porażka Handball Stali Mielec. 1-ligowiec z awansem do ćwierćfinału

Łukasz Pado
Łukasz Pado
Mielczanie po wygranej z Zagłębiem Lubin doznali wstydliwej porażki z ekipą z zaplecza Superligi.
Mielczanie po wygranej z Zagłębiem Lubin doznali wstydliwej porażki z ekipą z zaplecza Superligi. Handball Stal Mielec
Nie popisali się piłkarze ręczni Handball Stali Mielec. W meczu 1/8 finału Pucharu Polski ulegli na wyjeździe AZS-owi AWF Biała Podlaska i odpadli z rywalizacji o to trofeum.

Mielczanie nie powtórzą wyniku sprzed sześciu lat i nie awansują do półfinału Pucharu Polski. Mało tego nie zobaczymy ich nawet w ćwierćfinale, bo ulegli przeciwnikowi występującemu obecnie na zapleczu PGNiG Superligi w Lidze Centralnej.

Stal, która rozpoczęła znakomicie tegoroczne zmagania, bo od wygranej w 1/16 finału Pucharu Polski z Siódemką Miedzią Legnica i w meczu ligowym z Zagłębiem Lubin, tym razem nie popisała się i po bardzo słabym spotkaniu, w swoim wykonaniu, uległ ekipie z Podlasia.

Dla akademików z Białej Podlaskiej, to kolejna wygrana nad ekipą z elity. W poprzedniej rundzie pokonali bowiem Gwardię Opole.

Gospodarze objęli prowadzenie już na początku meczu. Przy stanie 7:4 jednak jeszcze nikt z mieleckiej ekipy nie włączał alarmu. W meczu w Legnicy, Stal też miała słabsze momenty, zwłaszcza na początku. Potem jednak w odpowiednim momencie wrzucili wyższy bieg i zostawili rywala z tyłu. Tym razem ten scenariusz nie pojawił się. Miejscowi z minuty na minutę zwiększali przewagę i do przerwy mieli już pięciobramkowy handicap (17:12).

Po zmianie stron wcale nie było lepiej, a przewaga jeszcze dodatkowo wzrosła.

– Przede wszystkim gratulacje dla zespołu gospodarzy, bo pokazali dziś kawałek naprawdę dobrej piłki ręcznej – powiedział po meczu trener Rafał Gliński.

– My mieliśmy przez cały mecz problem, co dla mnie jest niezrozumiałe, z wysuniętą obroną 3-2-1. Trenujmy grę przeciwko takiej obronie i myślałem, że jeżeli dany zespół będzie tak grał, to powinniśmy sobie z tym poradzić. Okazało się, że nie – analizował.

Szkoleniowiec Handball Stali Mielec wyraźnie nie był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. – No cóż, różnica 9 bramek i oczywiście można przegrać mecz, ale nie w takich okolicznościach. To nie był nasz dobry dzień. Niektóre osoby można powiedzieć, mówiąc krótko, niektóre osoby nie przyjechały z nami na ten mecz. Część zawodników miała odpocząć, niestety musieli grać, bo wynik do tego zmuszał.

Mielczanie szybko muszą się wziąć w garść. Oby ten mecz podziałał na nich jak zimny prysznic. Stal ma bowiem w sobotę niezwykle ważny mecz z Piotrkowianinem u siebie, a punkty w lidze są "Czeczeńcom" bardzo potrzebne.

KS AZS-AWF Biała Podlaska – Handball Stal Mielec 33:24 (17:12)

AZS AWF: Adamiuk, Ostrowski, Wiejak – Urbaniak 6, Maksymczuk 5, Stefaniec 5, Baranowski 3, Tarasiuk 3, Antoniak 2, Kozycz 2, Łazarczyk 2, Mazur 2, Kandora 1, Wójcik 1, Ziółkowski 1, Lewalski.

Stal: Dekarz, Procho – Wilk 2, Sobut, Ruhnke 7, Nowak, Nikolić 2, Pribanić 1, Misiejuk 3, Graczyk 1, Wołyncew 1, Smolikow 2, Pujlizović 2, Osmola, Wojdak, Krupa 3. Trener Rafał Gliński

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24