Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski. Stal Rzeszów wygrywa z Izolatorem 1:0 [ZDJĘCIA]

mił
W półfinałowym meczu Pucharu Polski na szczeblu okręgu Rzeszów-Dębica, Stal Rzeszów pokonała Izolatora Boguchwała 1:0. W drugim meczu Sokół Kolbuszowa Dolna przegrał z Głogovią Głogów Młp. 1:4.
W półfinałowym meczu Pucharu Polski na szczeblu okręgu Rzeszów-Dębica, Stal Rzeszów pokonała Izolatora Boguchwała 1:0. W drugim meczu Sokół Kolbuszowa Dolna przegrał z Głogovią Głogów Młp. 1:4. Krzysztof Kapica
W półfinałowym meczu Pucharu Polski na szczeblu okręgu Rzeszów-Dębica, Stal Rzeszów pokonała Izolatora Boguchwała 1:0. W drugim meczu Sokół Kolbuszowa Dolna przegrał z Głogovią Głogów Młp. 1:4.

Izolator Boguchwała - Stal Rzeszów 0:1 (0:0)

Bramka: Reiman 71-wolny.

Izolator: Lewandowski - Gajdek, Bogacz, Kozicki (90+2 Pytel), Szkolnik - Szczoczarz (77 Puc), Zieliński, Suszko (61 Kachniarz), Tarasenko, Lusiusz (90+2 Leś) - K. Szymański. Trener Andrzej Szymański.

Stal: Wasiluk - Pilypas, Kursa, Drelich, Maślany - Brocki (73 Bożek I), Więcek (46 Reiman I), Giel (46 Szeliga), Kwycz - Cande (60 Lisańczuk), M. Szymański (46 Prędota). Trener Bohdan Bławacki.

Sędziował Konefał (Mielec). Żółte kartki: Szkolnik, Zieliński, Tarasenko - Bożek, Reiman. Widzów 150.

Od początku inicjatywa należała do przyjezdnych, a miejscowi nastawili się na kontry. W Izolatorze nie brakuje piłkarzy z przeszłością w Stali Rzeszów i już w pierwszych minutach z dobrej strony pokazał się Łukasz Szczoczarz. Bardzo ambitnie walczył też Krzysztof Szymański, ale wielkiego zagrożenia pod bramką Adama Wasiluka nie było. Jego vis a vis, Miłosz Lewandowski też zresztą za wiele pracy nie miał. Ciekawiej zrobiło się po zmianie stron. Goście mocniej zaatakowali i szybko mogli wyjść na prowadzenie. Piotr Prędota zabrał piłkę Maciejowi Kozickiemu i popędził sam na bramkę gospodarzy. Uderzył jednak tuż obok słupka. W odpowiedzi groźnie w pole karne wbiegł Michał Kachniarz i zagrał do K. Szymańskiego, ale i jego próba minęła cel.

Stal podkręcała tempo i w końcu dopięła swego. Rzut wolny z ok. 22 metrów egzekwował Wojciech Reiman i uderzył tuż przy słupku. Lewandowski próbował jeszcze rozpaczliwie interweniować, ale piłka ugrzęzła w siatce. Izolator nie bardzo miał już pomysł, aby sforsować szczelną w tym dniu defensywę przyjezdnych, a długie piłki nie stanowiły większego zagrożenia.

Sokół Kolbuszowa Dolna - Głogovia Głogów Młp. 1:4 pd. (1:1, 1:0)

Bramki: Adranowicz 45 - Kadłubkiewicz 90+3, Kawa 97, Dudek 102, Worosz 110.

Rywalem Stali Rzeszów będzie Głogovia, która potrzebowała dogrywki, aby pokonać grającego w klasie O Sokoła Kolbuszowa Dolna. - Przespaliśmy jakieś 70 minut i wzięliśmy się do gry dopiero w końcówce - mówi Krzysztof Korab, trener gości. Jego piłkarze rzutem na taśmę wyrównali, a w dogrywce nie pozostawili już rywalom złudzeń. - Gola na 1:2 straciliśmy po wolnym i musieliśmy się odkryć. W konsekwencji padły kolejne bramki - stwierdził Rafał Leśnio-wski, opiekun Sokoła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24