MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przystanek Cisna

Dorota Mękarska
- Trzeba się będzie brać za budowę - spokojnie mówi Leszek Gozdziecki. - Ale już nie w tym samym miejscu. Jest przesąd, że nie można się budować na pogorzelisku, bo to przynosi nieszczęście.
- Trzeba się będzie brać za budowę - spokojnie mówi Leszek Gozdziecki. - Ale już nie w tym samym miejscu. Jest przesąd, że nie można się budować na pogorzelisku, bo to przynosi nieszczęście. Dorota Mękarska
CISNA. Pożar domu zajmowanego przez rodziny Gozdzieckich i Rozmysłowiczów, pokazał, że w tej bieszczadzkiej wsi żyją ludzie, którzy takich słów jak życzliwość i pomoc nie traktują gołosłownie.

Amerykański serial "Przystanek Alaska" cieszył się w naszym kraju olbrzymią popularnością. Przypadł do gustu również Kasi i Andrzejowi Rozmysłowiczom, którzy takim mianem nazwali swoje gospodarstwo agroturystyczne. Niestety, drewniany dom spłonął w ostatni piątek. Nieszczęście dotknęło również mieszkających za ścianą sąsiadów: Teresę i Leszka Gozdzieckich. Z pożaru udało się uratować zaledwie kilka rzeczy: lodówkę, gitarę…
- To są ludzie, którzy dorabiali się sami. Dosłownie zaczynali od jednej łyżki -mówi ich przyjaciółka Dorota Czarska. - Kasia i Terenia to moje koleżanki. Razem pracowałyśmy w szkole - dodaje Renata Szczepańska, wójt. - Fenomen Cisnej polega na tym, że ludzie bardzo dobrze się tu znają. Czasami ta znajomość jest dokuczliwa, ale w obliczu takiej tragedii, to właśnie okazuje się zbawienne - dodaje pani wójt.
[obrazek2] (fot. Dorota Mękarska)Kasia Rozmysłowicz i Teresa Gozdziecka malują ikony. Dlatego na pomoc najpierw ruszyli bieszczadzcy artyści. Pod wodzą Doroty Czarskiej z galerii w Gminnym Centrum Kultury i Ekologii przygotowali wystawę połączoną z aukcją. Zostanie otworzona 19 lutego o godz. 17. Dochód ze sprzedaży obrazów będzie dla pogorzelców.
- Ludzie pytają, jak mogą pomóc. Nie mają odwagi pytać wprost Rozmysłowiczów czy Gozdzieckich - dodaje Czarska. - Dlatego zrobimy spotkanie, by nasi przyjaciele powiedzieli, co jest im potrzebne. Sporządzi się listę. Każdy będzie mógł coś z tej listy ofiarować.
Ktoś przyniósł już ubrania, ktoś inny zadeklarował, że będzie codziennie dostarczał mleko. Nauczyciele przeprowadzili zbiórkę pieniędzy. Ksiądz zapowiedział, że będzie zbierał na ten cel datki. Nawet dzieci włączyły się. Róża Dominik i Martynka Juda z II klasy namalowały obrazki, które będą sprzedawane na wystawie.
Wiadomo, jakiej pomocy udzieli gmina. Obie rodziny otrzymają po 2 tys. zł. Gmina będzie też płacić za wynajmowane przez nich mieszkania. Być może ze Stowarzyszenia "Nasz Dom" pogorzelcy otrzymają nieoprocentowane pożyczki po 20-30 tys. zł na budowę domów. Wójt zadeklarowała, że z gminnego lasu otrzymają po 40-50 kubików drewna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24