Przemyskie "Niedźwiadki" zagrają z najlepszymi w Europie

- Trzeba spełnić odpowiednie kryteria sportowe i organizacyjne, aby załapać się do EYBL. W kolejce jest kilkanaście drużyn. Nasz dobry, gościnny występ na turnieju EYBL w Kobierzycach k. Wrocławia, bardzo nam w realizacji tego celu pomógł. Od początku dążyliśmy do tego poziomu. Traktujemy to wyzwanie jako szkolenie naszych zawodników. Rzadko się bowiem zdarza, nawet w kadrze, aby rozegrać 15-20 meczów na najwyższym, międzynarodowym poziomie. Chcemy tu grać regularnie, a jak się uda, to wprowadzić pozostałe roczniki - mówi trener Daniel Puchalski.

W europejskiej lidze gra się na wzór NBA. Liczy się stosunek zwycięstw. Później jest faza play-off. We wrześniu "Niedźwiadki" wyjadą na turniej do Petersburga, gdzie zmierzą się m.in. z Akademią Stella Azura z Rzymu. W styczniu, w Sopocie czeka ich potyczka z litewską Akademią Sabonisa. Z kolei w marcu zagrają u siebie z zespołami z Estonii, Ukrainy, Finlandii i Rosji.

- Przez ostatnie 5 lat wzięliśmy udział w 32 różnych turniejach. W 28 graliśmy w finałach. Rozegraliśmy mnóstwo spotkań towarzyskich. Chłopcy wszystko wygrywają. Chcąc wskoczyć na wyższy poziom musimy rywalizować z równymi sobie i lepszymi - powiedział D. Puchalski.

Oprócz gry w EYBL, "Niedźwiadki" będą oczywiście rywalizować w mistrzostwach Polski w swojej kat. wiekowej.

O wysokich umiejętnościach przemyskich koszykarzy świadczy także fakt, że zostali zaproszeni na czerwcowy turniej do Kopenhagi. Zagra tam 12 reprezentacji narodowych oraz 3 europejskie kluby: z Przemyśla, Berlina i Szwajcarii.

- To ogromne wyróżnienie. Skorzystamy z tej okazji - dodał Puchalski.