Krzysztofa R., byłego ordynatora oddziału ortopedii Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu, w październiku 2003 roku zatrzymali policjanci Centralnego Biura Śledczego.
W maju 2007 roku usłyszał wyrok 4 lat pozbawienia wolności. Uznano go za winnego brania łapówek od pacjentów. Od ich wręczenia uzależniał przyjęcie na oddział oraz wszczepienie tzw. sztucznego biodra.
Pomimo prawomocnego wyroku ortopeda nie trafił do więzienia, ponieważ dwukrotnie korzystał z możliwości odroczenia kary. Podstawą był zły stan zdrowia.
- Ostatecznie jednak uległ on poprawie, co stwierdzili biegli z Uniwersytetu Jagiellońskiego, którzy w grudniu ub. roku na wniosek sądu przedłożyli stosowną opinię - mówi sędzia Lucyna Oleszek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Przemyślu.
W związku z tym dzisiaj Sąd Rejonowy w Przemyślu zadecydował, że Krzysztof R. może wreszcie odbyć orzeczoną karę, ale w zakładzie karnym z oddziałem szpitalnym.
Orzeczenie nie jest prawomocne. Lekarzowi przysługuje zażalenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 80-letni Rosiewicz ma żonę w wieku córki! Poderwał ją na wyborach miss
- Koncert Alicji Majewskiej na weselu nie dla każdego. Piosenkarka ma twarde warunki
- Zapendowska bezlitosna dla Daniela Martyniuka. Zenek nie będzie zadowolony [WIDEO]
- Filipa Chajzera czeka poważna rozmowa z ojcem. Zygmunt Chajzer stracił cierpliwość