Ukrainka podróżowała samochodem BMW. Celnikom, którzy wykryli przemyt, tłumaczyła, że przewozi towar na zlecenie. Za taką usługę miała zarobić 100 dolarów. Bursztyn został zatrzymany do dalszego postępowania.
- Choć przemytnicy prześcigają się w pomysłach na to, jak ukryć bursztyn przed kontrolą celną, to z takim przypadkiem celnicy nie mieli jeszcze do czynienia. Funkcjonariusze Służby Celnej pracujący na podkarpackich przejściach granicznych, wykrywali już „złoto Bałtyku” w akumulatorach, lodówkach, poduszkach powietrznych, butlach gazowych, skrzyniach narzędziowych, lusterkach czy przerobionych dachach i podłogach pojazdów - informuje Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu.
W ubiegłym roku Służba Celna udaremniła przemyt blisko 700 kg bursztynu na podkarpackim odcinku polsko-ukraińskiej granicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat