Lublinianie w tym sezonie radzą sobie całkiem nieźle i plasują się na trzecim miejscu w tabeli. U siebie wygrali wszystkie trzy mecze, strzelając w nich 20 bramek. – Dobrze by było popsuć im te statystyki – uśmiecha się Łukasz Krawczyk, grający prezes rzeszowian.
Chcieć to jedno, a móc to zupełnie coś innego. Nasza drużyna w gościach na razie nie zachwycała i doznała kompletu porażek. Miało to również związek z osłabieniami kadrowymi. Teraz zanosi się na to, że na mecz pojedzie niemal pełny skład. Brakować ma jednak Sebastiana Brockiego, co na pewno jest sporym osłabieniem. Bez niego udało się jednak ograć Futsal Team Nowiny i przerwać passę trzech porażek.
– Morale poszło w górę, ale to było prawie dwa tygodnie temu. Teraz skupiamy się na najbliższym rywalu, który tradycyjnie jest silny fizycznie. Najpewniej nastawimy się na defensywę i będziemy czekać na swoje szanse, które na pewno się pojawią. Przeciwko Nowinom ta taktyka zdała egzamin – słyszymy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat