- Prace idą bardzo dobrze. W przyszłym tygodniu przyjedzie do nas najważniejszy element - turbina. Od razu będziemy ją montować, aby między 15 a 20 kwietnia uruchomić instalację na próbę - mówi Ryszard Fabczak, prezes budującej elektrownię firmy ESI.
Inwestor z Warszawy budowę elektrowni przy zaporze w Rzeszowie zaczął w 2009 roku. Prace miały potrwać rok, ale mniej więcej w połowie stanęły. Inwestor tłumaczy, że musiał zmienić projekt, aby dostać unijną dotację na wykonanie przepławki dla ryb, czyli kanału umożliwiającego zwierzętom migrację w gór rzeki. To ona ma być największą atrakcją dla mieszkańców.
- Całość chcemy oficjalnie oddać do użytku w maju - deklaruje Fabczak.
Koszt inwestycji wyniesie ok. 12 mln zł. ESI zamierza odzyskać te pieniądze sprzedając prąd. Elektrownia będzie w stanie produkować ok. 3000 MWh energii rocznie, co wystarczy do zasilenia ok. 1500 gospodarstw domowych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]