Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca dla bezrobotnych w Tarnobrzegu

Agata Rybka
Anna Rawska cieszy się, że pracuje. Twierdzi, że żadna praca nie hańbi i liczy, że może jakiś pracodawca zauważy jej zaangażowanie.
Anna Rawska cieszy się, że pracuje. Twierdzi, że żadna praca nie hańbi i liczy, że może jakiś pracodawca zauważy jej zaangażowanie. FOT. AGATA RYBKA
Po raz kolejni bezrobotni z Tarnobrzega będą mogli zarobić pracując w domu pomocy społecznej i placówce opiekuńczo - wychowawczej.

Właśnie ruszają po raz kolejny prace społecznie użyteczne, przy których zatrudnienie co roku znajduje kilkadziesiąt osób.

- Możemy się pochwalić, że Tarnobrzeg znajduje się w czołówce miast naszego regionu, które w ten sposób angażują bezrobotnych - mówi Paweł Antończyk, rzecznik prasowy tarnobrzeskiego magistratu.

- Gminy tego nie muszą robić, ale po zakończeniu programu aktywizacji osób bezrobotnych, chcieliśmy zaoferować im jakąś formę pracy. Dlatego od trzech lat organizujemy tzw. prace społecznie użyteczne.

Pomagają i zarabiają

Bezrobotnych do prac najpierw typuje Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie oraz Powiatowy Urząd Pracy. Później wydział organizacyjny Urzędu Miasta wybiera spośród nich kilkadziesiąt osób.

Po raz pierwszy prace zorganizowano w 2006 roku. Wówczas zajęcie znalazły 23 osoby. W 2007 roku było ich już 55, a na zatrudnienie przeznaczono 99 tys. zł. W ubiegłym roku na organizację prac wydano 80 tys. zł, a pracami objęto 43 osoby.

Od lutego do grudnia tego roku pracować będą 43 osoby. Koszt to 118 tys. zł.

Osoby objęte pracami społecznie użytecznymi będą pracować w Środowiskowym Domu Samopomocy, Domu Pomocy Społecznej, Placówce Opiekuńczo - Wychowawczej, Tarnobrzeskim Banku Żywności, Tarnobrzeskim Stowarzyszeniu Przyjaciół Zwierząt "Ogród św. Franciszka", Urzędzie Miasta oraz będą współpracować z osobami niewidomymi. Każdy z bezrobotnych może pracować 40 godzin miesięcznie, czyli 10 godzin tygodniowo.

Za każdą godzinę pracy będzie otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 6,50 zł.

Nie chcą siedzieć w domach

- Pracowałam już z osobami niepełnosprawnymi, chorymi. Ostatnio przeszłam szkolenie z opieki nad osobami starszymi - wymienia Anna Rawska z Tarnobrzega.

Jak mówi, od dawna poszukuje pracy, ale nasz rynek, nie jest najlepszy. Dlatego od trzech lat zajmuje się pracami społecznie użytecznymi.

- Nie jestem osobą, która siedzi w domu z założonymi rękami. Dlatego z chęcią podejmę każdą pracę, bo żadna praca nie hańbi. Pieniądze może nie są wielkie, ale zawsze to coś - mówi.

Pani Anna nie ukrywa także, że liczy, że może jakiś pracodawca zauważy jej zaangażowanie i zaproponuje stałą pracę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24