Spór między miastem a 78-letnią rzeszowianką dotyczy budowy drogi prowadzącej do nowego osiedla mieszkaniowego. Dzień przed Bożym Narodzeniem kobieta zagrodziła teren, uniemożliwiając samochodom przejazd. Twierdziła, że jest właścicielką gruntu.
Po analizie dokumentów urzędnicy przyznali jej rację. Zaproponowali jednak, że odkupią od niej tylko część terenu, leżącą pod drogą. Rzeszowianka na takie rozwiązanie się nie zgodziła. Na początku roku miasto wysłało więc nową propozycję, odkupu całej działki. Za 140 tys. zł. Kobieta nie przystała na taką ofertę. Najnowsza propozycja opiewa na 165 tys. zł.
- My żądaliśmy za działkę 200 tys. zł. Zeszliśmy do 190 tys. zł. Miasto z kolei dołożyło do poprzedniej oferty 25 tys. zł i jesteśmy coraz bliżej porozumienia. Myślę, że w marcu osiągniemy kompromis - mówi Tomasz Warchoł, pełnomocnik właścicielki działki.
W przeciwnym razie kobieta nie wyklucza rozbiórki drogi. Wniosek o pozwolenie na przeprowadzenie prac złożyła już w wydziale architektury Urzędu Miasta Rzeszowa.
- Urzędnicy go odrzucili, dlatego odwołaliśmy się od decyzji do wojewody. Czekamy na jego decyzję - mówi mecenas Warchoł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?