Omówiono szczegółowo metodologię treningową tego szkoleniowego zakresu zarówno w kontekście indywidualnej oceny motorycznej zawodnika, jak i przygotowania motorycznego zespołów amatorskich i półprofesjonalnych.
- Na siłę powinno poświęcać się dużo czasu w treningowym cyklu, zwłaszcza w okresie przygotowawczym. W sezonie natomiast konieczny jest monitoring motoryki zawodników, żeby wiedzieć dokładnie, z jaką intensywnością dozować określone obciążenia, na jaki aspekt szkoleniowy zwrócić uwagę, co jeszcze dopracować. Wiemy wówczas, czy piłkarz nie jest przemęczony. Na Zachodzie na przykład zawodnicy codziennie przed treningiem wykonują skok reaktywny, wykazujący przygotowanie piłkarza do zajęć w pełnym zakresie lub potrzebę regeneracji - podkreślił w czasie wykładu Łukasz Oleksy, trener przygotowania motorycznego.
Szybkość, skoczność, zwinność we współczesnej piłce odgrywają kluczową rolę w wypracowywaniu przewagi na boisku. Właśnie indywidualne cechy, jak na przykład szybkość, pozwalają uwolnić się spod opieki przeciwnika na małej przestrzeni i stworzyć bramkową okazję.
Zawodnik powinien znajdować się w określonym miejscu na murawie. Jeśli potrafi sprawnie i szybko się poruszać, to automatycznie zwiększa szansę pojawienia się we właściwej części o 2-3 sekundy przed przeciwnikiem, a to z kolei może oznaczać dogodną sytuację
- powiedział Łukasz Oleksy.
Dobór środków treningowych w odniesieniu do przygotowania motorycznego różni się w zależności od klasy rozgrywkowej, w jakiej występuje konkretny zespół lub kategorii wiekowej.
- Przygotowanie motoryczne w zespołach półprofesjonalnych czy amatorskich jest oczywiście znacznie ograniczone w porównaniu z klubami zawodowymi. Natomiast pewne elementy możemy bez problemów wprowadzać, zwłaszcza te podwyższające poziom sportowy i zabezpieczające przed urazami - stwierdził drugi z prelegentów Michał Kwietniewski, trener współpracujący z Polskim Związkiem Piłki Nożnej.
Musimy też odpowiedzieć sobie na pytanie, co chcę osiągnąć jako trener. Czy głównym zadaniem jest na przykład awans z ligi trzeciej do drugiej, czy po prostu celem jest utrzymanie młodych piłkarzy w rytmie sportowym w drużynach młodzieżowych, czy niższych klasach, gdzie wyróżnia się 2-3 zawodników. Wtedy podejście szkoleniowca powinno być bardziej indywidualne - dodał.
W konferencji wzięło udział około 400 szkoleniowców.
ZOBACZ TAKŻE - Blisko 400 trenerów z Podkarpacia na konferencji Grassroots w Łańcucie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
