Polonia Przemyśl wygrała po dwóch dogrywkach

Mecz dostarczył kibicom maksimum emocji, bo do rozstrzygnięcia potrzebne były dwie dogrywki. Obie strony miały słabo ustawione celowniki. Polonistom trudno się dziwić, bo w tygodniu przez dwa dni strajkowali (protest wobec zaległej wypłaty).
Po 40 minutach tablica pokazywała remis 56:56. Pierwszy over-time to zaledwie kilka trafień z obu stron (4:4), w kolejnym"Niedźwiadki" złapaly drugi oddech i pewnie wygrały (16:4). Na pochwały zasłużyli wszyscy nasi gracze, ale szczególne słowa uznania należą się niewątpliwie Michałowi Musijowskiemu - playmaker Polonii wykazał się końskim zdrowiem, nie zszedł z boiska na ani minutę, czyli grał ich równo 50, do tego był niedaleki od triple-duble (24. pkt., 10 zb. 7 prz.), Ponad 48 minut na boisku biegał Tomasz Przewrocki.
WISŁA AWF KRAKÓW - POLONIA POSiR PRZEMYŚL 66:74 (12:7, 14:20, 16:7, 14:22 - dogrywki 4:4, 6:14)
WISŁA: Dwernicki 13 (3x3), Krawczyk 8, Dudzik 10 (1x3), Radwan 12 (1x3, 8 zb., 4 as.), Depta 6 (9 zb., 4 prz.), Czepiec 6, Pająk 6, Orlicki 3, Stanisz 2, Eliasz-Radzikowski 0.
POLONIA: Garbacz 12 (9 zb.), Sebrala 6 (2x3), Sołtysiak 6 (8 zb.), Musijowski 24 (2x3, 5 as., 7 prz., 10 zb.), Przewrocki 10 (2x3), Bal 9 (2 bl.), Nowak 3, Rabka 4, Turczyński 0.