Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja ustaliła, kto porzucił psa pod schroniskiem w Orzechowcach

Norbert Ziętal
Spora część bezdomnych psów to efekt chwilowego kaprysu ludzi, którzy przygarnią je np. aby zrobić prezent dziecku, a potem bezlitośnie porzucają. Nz. jeden z porzuconych psów, który znalazł tymczasowy dom w schronisku w Orzechowcach.
Spora część bezdomnych psów to efekt chwilowego kaprysu ludzi, którzy przygarnią je np. aby zrobić prezent dziecku, a potem bezlitośnie porzucają. Nz. jeden z porzuconych psów, który znalazł tymczasowy dom w schronisku w Orzechowcach. Norbert Ziętal
Policjanci z komisariatu w Żurawicy szybko ustalili, kto w niedzielę przywiązał do ogrodzenia schroniska i porzucił psa. Sprawcy grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

O sprawie pisaliśmy wczoraj. W niedzielę po Orzechowcach krążył samochód z jarosławskim numerem rejestracyjnym. Pasażerowie najpierw próbowali się pozbyć psa we wiosce. Próbujące dostać się do samochodu zwierzę zwróciło uwagę mieszkańców wioski. Spisali markę i numery rejestracyjne samochodu.

Później pracownicy schroniska w Orzechowcach znaleźli goldena retrivera przywiązanego do ogrodzenia. Wówczas skojarzyli fakty. Poinformowali policję i przekazali jej numery samochodu.

- Bezpośrednio po zdarzeniu policjanci ustalili sprawcę. Okazał się nim 47-letni mieszkaniec Jarosławia. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem i złożył wyjaśnienia - informuje przemyska policja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24