Swoje mecze w ten weekend przegrały drużyny: Górnika Zabrze, Rakowa Częstochowa, Lecha Poznań, a przede wszystkim prowadzącej Jagiellonii Białystok. Co to oznacza? Jeśli Pogoń pokona Puszczę to znacząco zbliży się do ligowej czołówki. Do Jagiellonii będzie traciła 5 punktów, do wicelidera - Śląska Wrocław - 3. Do końca sezonu pozostaną trzy kolejki i wszystko jest do nadrobienia.
Porażka w finale PP ma jednak dla Pogoni także konsekwencje finansowe. Do klubu nie wpłynie 5 mln zł, a jak nie będzie miejsca na podium (gwarantującego udział w europejskich pucharach) - klub straci kolejne miliony.
Z drugiej strony - Pogoń nie może też zapomnieć o groźbie finansowej kary za brak młodzieżowców w składzie. Jeśli chce jej uniknąć, to właśnie w meczu z Puszczą będzie najlepsza okazja, by od początku zagrać trójką młodych graczy - np. Bartoszem Klebaniukiem w bramce oraz Marcelem Wędrychowskim, Adrianem Przyborkiem lub Patrykiem Paryzkiem w formacjach ofensywnych. Na co się zdecyduje klub i trener Jens Gustafsson? Przekonamy się w poniedziałek.
Na pewno zespół nie ma co liczyć na gorący doping i słabość rywala. Puszcza walczy o uniknięcie spadku i będzie zdeterminowana.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?