Komu ofiarować 1 proc.? - Rzeczywiście wybór jest ogromny i sam nieraz się zastanawiałem, komu przekazać 1 proc. Ja od kilku lat stawiam na konkretne osoby, które są w potrzebie - mówi Paweł Walawender, socjolog z BD Center Consulting.
By ułatwić nam wybór, Stowarzyszenie Klon/Jawor, które gromadzi i udostępnia wiedzę o organizacjach, uruchomiło przeglądarkę (www.bazy.ngo.pl). Dzięki niej nie tylko możemy znaleźć organizację z naszej okolicy, ale też wybrać taką, która pomaga na przykład osobom niepełnosprawnym, emerytom czy zwierzętom itp.
Podkarpaccy podatnicy najchętniej jednak przekazują 1 proc. chorym dzieciom. Bezapelacyjnym liderem pod tym względem jest Fundacja Dzieciom "Zdążyć z pomocą". Wśród jej podopiecznych jest prawie tysiąc chorych dzieci z Podkarpacia.
- Staramy się ułatwić dotarcie do konkretnych dzieci poprzez opcję wyszukiwania podopiecznego na naszej stronie internetowej po województwie, schorzeniu lub jego wieku. Wybór pozostawiamy darczyńcom - właściwie każde dziecko znajduje się w trudnej sytuacji. Bez finansowego wsparcia powrót do zdrowia lub jego poprawy często nie byłby możliwy - wyjaśnia Monika Sadowa z Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą".
Jak dodaje, każdy przypadek to osobna historia, często tragiczna. - Rodzice chorych dzieci zamieszczają obszerne apele, w których opisują, na co dokładnie chcą przeznaczyć pieniądze. Czy na pilną operację, leki, a może na rehabilitację, która trwa latami, a czasem nawet do końca życia. NFZ refunduje niewielką liczbę godzin. Zwykle jest to kropla w morzu potrzeb - zauważa Monika Sadowa.
Pomysł rozbudowanej wyszukiwarki chwalą rodzice chorych dzieci. - Wszelkie pomysły, które mogą nas wesprzeć w dotarciu do ofiarodawców, są bardzo pomocne. Nas nie stać na kampanie informacyjne czy ulotki. Dotychczas wysyłałam apele do różnych firm, również spoza naszego województwa. Z roku na rok odzew jest coraz mniejszy. Ostatnio najwięcej pieniędzy z 1 proc. dostaliśmy od obcych ludzi z Warszawy, prawdopodobnie to pracownicy firm, do których trafił nasz apel - mówi Jolanta Łoza z Borówek, mama Krzysia i Dawidka, którzy są opóźnieni w rozwoju.
Wielu rodziców chorych dzieci bez pomocy z 1 proc. nie dałoby sobie rady. Tymczasem podatnicy często nie przywiązują większej wagi do tego, kogo wspierają. - Z przeprowadzonych w 2012 roku badań wynika, że większość osób przekazujących 1 proc. dla OPP już po kilku miesiącach nie pamięta dokładnie, jaką organizację wskazała. Zaledwie 39 proc. potrafiło wymienić jej nazwę, kolejne 15 proc. nie było pewnych, zaś 44 proc. w ogóle nie potrafiło sobie przypomnieć wybranej organizacji - podkreśla Dorota Setniewska ze Stowarzyszenia Stowarzyszenie Klon/Jawor.
Dlaczego tak się dzieje? - Powodów jest kilka: od spontanicznego wybrania organizacji pod wpływem impulsu lub reklamy telewizyjnej po oddanie tej decyzji w czyjeś ręce - małżonka, księgowej albo programu do wypełniania PIT - dodaje Setniewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?