Podkarpacka Nike 2014. Karpaty Krosno najrówniejsze

Finał 14 lutego

Finał 14 lutego

Zwycięzców we wszystkich ośmiu kategoriach poznamy w sobotę, 14 lutego, kiedy odbędzie się gala finałowa XIII edycji plebiscytu Podkarpacka Nike 2014. Zwycięzcy oraz zaproszeni goście bawić się będą ponownie w Hotelu Nowy Dwór w Świlczy. Prezes Kazimierz Greń zapowiada, że będzie się działo.

Stal Stalowa Wola jesień zakończyła na 4. miejscu w II lidze. To najwyżej notowany zespół z Podkarpacia. Wynik ten jest rewelacyjny, biorąc pod uwagę, że tradycyjnie w ubiegłym roku w "Stalówce" nie przelewało się.

Podopieczni Jaromira Wieprzęcia nic sobie jednak z tego nie robili i punktowali aż miło. Ze swojego boiska zrobili prawdziwą twierdzę i przegrali na nim w lidze tylko raz. O tym, że przy ulicy Hutniczej gra się bardzo ciężko przekonał się choćby Śląsk Wrocław w meczu Pucharu Polski.

Drugim nominowanym drugoligowcem jest Stal Mielec. Kibice mieleckiego teamu w ubiegłym roku przeżywali prawdziwe wahania nastrojów. Wiosną miała być walka o awans, a skończyło się na tym, że trzeba było drżeć o utrzymanie.

Cel ten z zespołem osiągnął Rafał Wójcik, który zastąpił w maju Włodzimierza Gąsiora. Sam jednak też zaznał goryczy zwolnienia, bo we wrześniu zluzował go Janusz Białek. Od tego momentu gra Stali nabrała rozmachu i rozpoczął się marsz w górę tabeli. Ostatecznie mielczanie jesień zakończyli na 9. pozycji.
Karpaty Krosno swoją dyspozycją w całym ubiegłym roku zadziwiały wielu. Już wiosna była zwiastunem lepszych czasów, ale to, co wydarzyło się jesienią przeszło najśmielsze oczekiwania. Krośnianie wygrali 10 kolejnych meczów i są liderem ze sporą przewagą nad Stalą Rzeszów. To był bodaj najrówniej grający z zespołów na Podkarpaciu w 2014 roku.

Wólczanka Wólka Pełkińska debiutowała na poziomie III ligi, ale tremy nie miała. Trener Marek Rybkiewicz postawił na ofensywny futbol i na meczach jego podopiecznych nudzić się nie można było. Jesienią ten zespół na pewno okrzepł i w rewanżach znów powinien straszyć wielu teoretycznie mocniejszych rywali.

Z nominowanej piątki na najniższym szczeblu gra Rzemieślnik Pilzno, który został mistrzem jesieni w IV lidze. Klub ten od lat uchodził za bardzo solidnego ligowca, ale zawsze czegoś brakowało, aby powalczyć o awans. Po znakomitej jesieni już nic nie powinno stać na przeszkodzie i podopieczni Rafała Leśniowskiego wyrastają na jednego z głównych kandydatów do promocji.