MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podbijaja Anglię

GRZEGORZ KRÓL
W dzień zasuwają w pocie czoła pakując owoce na farmie gdzieś pod Londynem, wieczorami ślą maile i materiały promocyjne do niezależnych wytwórni. W Polsce się nie udało, w Anglii rzeszowski The Poise Rite zagrał już pierwszy koncert. Niedługo wydają płytę.

- Z tą płytą to trochę przesada. Na razie jeden z naszych numerów znajdzie się na składance "Top 20 UK Unsigned Bands". Jak na początek to i tak ogromny sukces - mówi Bartek, wokalista i gitarzysta zespołu.

Przesyłka specjalna

Pierwszy na wyspę wyjechał właśnie Bartek. Jeszcze zanim wkroczyliśmy do Unii, przecierał szlaki dla reszty zespołu. Szybko ściągnął na miejsce grającego na basie Krystiana. W międzyczasie powrócił na dwa tygodnie do Polski i zaszył się w boguchwalskim studio Spaart.
- W marcu ub. r. nagraliśmy tu demo. Wszystkie kawałki były po polsku, niestety nie spotkały się z większym zainteresowaniem w rodzimych wytwórniach. Materiał chwalono, na tym się jednak kończyło. Dograłem więc angielskie wokale, wytłoczyłem kilkadziesiąt demówek i wróciłem na wyspę - opowiada.
Przyjazd Smoka nie stanowił problemu. Perkusista właśnie zmienił stan cywilny i tyrał w jednym z rzeszowskich hipermarketów, żeby jakoś związać koniec z końcem. Na angielskiej farmie praca jest może i cięższa, kasa jednak nieporównywalnie wyższa. Nie zastanawiał się ani sekundy, zabrał świeżo poślubioną Majkę i ruszyli w nieznane.
Jakiś czas później na wyspę dotarła przesyłka specjalna. Z kontenera wypakowano blachy, perkusję, piece i gitary. Zespół był prawie w komplecie.

Pierwszy koncert

Z Londynu do miejsca, w którym mieszkają jedzie się kilkadziesiąt minut. Niewielkie miasteczko, choć mocno konserwatywne, gości raz na jakiś czas rockandrollowców, punkowców i innych gitarowych odczepieńców. W knajpie, gdzie odbywają się koncerty szybko nawiązali pierwsze kontakty. Znalazło się też miejsce, w którym zespół zaczął regularne próby.
A Bartek po pracy zajął się na poważnie promowaniem zespołu. W brytyjskich wytwórniach pojawiły się pierwsze dema z logiem The Poise Rite. Początkiem roku nadeszło zaproszenie z londyńskiego klubu "The Fountain Live Music Venue". 17 kwietnia odbył się pierwszy koncert poza granicami Polski.
- Pośród 6 kapel byliśmy jedynymi spoza Anglii. Zagraliśmy 40-minutowy koncert zakończony totalnym hałasem. Największym problemem było to, że wystąpiliśmy tylko we trzech, dlatego jak najszybciej postanowiliśmy ściągnąć na miejsce naszego drugiego gitarzystę Bartosza - opowiada Bartek.

Gitarzysta na bezpłatnym

Z tym było nieco więcej problemów. W przeciwieństwie do reszty zespołu Bartosz znalazł sobie w kraju całkiem niezłą, dobrze płatną posadkę w warszawskim oddziale jednej z dużych wytwórni muzycznych.
- I co ja mam zrobić? - żalił mi się w któryś z kwietniowych wieczorów, będąc na weekendzie w Rzeszowie. - Wracam do roboty i będę się starał o jakiś urlop bezpłatny. Przecież nie zerwę z pracą, bo gdzie ją później znajdę. Nawet w Warszawie jest z tym ciężko ostatnio.
Jak zapowiedział tak zrobił. W tej chwili siedzi pewnie na próbie z resztą zespołu i szykują się do kolejnych koncertów. Na przełomie maja i czerwca wystąpią w nadmorskiej miejscowości Margate, a 8 czerwca pojawią się w dużym londyńskim klubie "Cargo", przy 83 Rivington Street. To kolejna impreza promująca młode zespoły. Na widowni mają zasiąść agenci dużych firm nagraniowych, dziennikarze muzyczni i przedstawiciele rozgłośni radiowych.
Dużą nadzieję zespół pokłada też we wspomnianej składance. Trafili na nią z ogłoszenia w "New Musical Express". Wytwórnia Chromium Records wybrała rzeszowski The Poise Rite, spośród kilkuset nadesłanych materiałów. Po ukazaniu się płytki nastąpi seria koncertów promocyjnych. Najlepsze kapele mają szansę na wydanie własnej płyty.
Nie udało się w Polsce, trzymamy kciuki za sukces w Angli...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24