Po przyjęciu zgłoszenia o zaginięciu osoby, liczy się każda minuta. Policjanci sprawdzają wtedy każde miejsce, do którego osoba zaginiona mogła pójść. Do takiej sytuacji doszło kilka dni temu.
Dyżurny z Dębicy odebrał zgłoszenie o zaginięciu 30-letniej mieszkanki Głobikowej. Z przekazanych informacji wynikało, że kobieta wyszła z domu 31 marca. Ponieważ 30-latce zdarzały się w przeszłości podobne sytuacje, początkowo domownicy liczyli, że wróci sama do domu. Jednak kiedy jej nieobecność się przedłużała, kilka dni później, zaniepokojeni domownicy poprosili policjantów o pomoc w jej poszukiwaniu.
Funkcjonariusze, wspólnie z mieszkańcem Głobikowej, który zna miejscowe niezamieszkane budynki, sprawdzali okolice oraz pustostany znajdujące się na terenie miejscowości. Podczas sprawdzenia kolejnego opuszczonego domu, policjanci zauważyli w dachu niewielki otwór. Podjęli decyzję o wejściu do środka. Po zejściu z poddasza, w niewielkim pomieszczeniu, znaleźli kobietę owiniętą we włókninę.
Policjanci udzielili jej pierwszej pomocy i wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Kobieta trafiła do szpitala pod opiekę lekarzy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć