Plastikowe ubikacje szpecą Przemyśl

- Przenośne wc to standard przy masowym imprezach - odpowiadają urzędnicy.

W niedzielę w Przemyślu odbywało się VI Święto Fajki. To cykliczna impreza, zawsze gromadzi tłumy turystów. Przeważnie miejscowych, ale jest również sporo osób z dalszych miejscowości, także z zagranicy.

- W tym roku na wakacje wybraliśmy okolice Przemyśla. Trochę z sentymentu, bo z okolic tego miasta pochodzą rodzice żony - mówi pan Sławomir.

W niedzielę był z rodziną na dwóch imprezach. Festiwalu Ogrodowym w arboretum w podprzemyskich Bolestraszycach i fajkowym święcie w Przemyślu.

- Ubikacja to może nie najważniejsza sprawa, ale jak ktoś jest z daleka i jest pierwszy raz w jakimś miejscu, to wiadomo - mówi gdańszczanin. - W arboretum pomyślano o turystach. Niedaleko od wejścia do ogrodu jest obszerny szalet. Czysty, nie śmierdzi, za darmo. Europejski standard. Tymczasem w Przemyślu musieliśmy korzystać z plastikowych, przenośnych ubikacji. Co tu dużo mówić, zapachy nie były zbyt przyjemne. Mężczyzna jakoś sobie poradzi, ale dla kobiet to jest problem - dodaje.

Urzędnicy miejscy twierdzą, że przenośne, plastikowe ubikacje to standard przy masowych imprezach. Te ustawione w niedzielę w Rynku były świeżo przygotowane i zaopatrzone w odpowiednią ilość materiałów sanitarnych. Jedna z nich miała podwyższony standard, tzn. z umywalkę w środku.

- W Przemyślu są dwa publiczne szalety. Jeden przy Ratuszowej, niedaleko Rynku. Drugi koło Pl. Konstytucji, również niedaleko od Rynku. Jednak przy takiej imprezie są one niewystarczające. Dlatego ustawiamy przenośne wc. Poza tym są ubikacje w okolicznych lokalach gastronomicznych - mówi Witold Wołczyk z Kancelarii Prezydenta Przemyśla.
Twierdzi, że nie jest obecnie planowane budowanie kolejnych ubikacji w centrum miasta. Przede wszystkim z uwagi na brak miejsca.

- Można poradzić sobie w inny sposób. Jest sporo pubów i restauracji w mieście. Może na czas dużych imprez warto z ich właścicielami dojść do porozumienia, że w danym dniu wszyscy korzystają z wc w tych miejscach za darmo? W zamian miasto mogłoby się dołożyć do sprzątania tych ubikacji w tym dniu - proponuje pan Sławomir.