Według najnowszych ustaleń na linii Rzeszów - Podkarpacie - Ministerstwo Sprawiedliwości, zamek Lubomirskich w niedalekiej przyszłości ma się stać regionalnym centrum kultury. Najpierw będzie musiał opuścić go Sąd Okręgowy, który nowy gmach wybuduje na miejskich działkach przy ul. Dołowej. Do inwestycji miasto i marszałek województwa dołożą po 10 mln zł.
Kolejny krok w kierunku roszady we wtorek zrobili rzeszowscy radni, którzy zgodzili się przekazać na ten cel prawie 70 arów terenu. Zdaniem lokalnych działaczy PiS pozyskanie zabytkowego zamku to dla miasta ogromna szansa na promocję. Ale jak przekonywali podczas dzisiejszej konferencji, aby ją wykorzystać, trzeba mieć dobry pomysł.
- Na razie słyszymy o planach przeniesienia na zamek muzeum okręgowego, ale z całym szacunkiem dla tej instytucji, to będzie nieporozumienie. Jego zbiory, nawet gdyby wyeksponować wszystkie, nie są w stanie zachwycić turystów z Warszawy czy Krakowa - uważa Robert Kultys, rzeszowski radny PiS.
Zdaniem działaczy PiS, w zamku musi powstać coś wyjątkowego w skali kraju, jak np. Centrum Nauki Kopernik, czy Muzeum Powstania Warszawskiego w stolicy. Tylko wówczas budynek będzie znany szerzej, niż tylko w regionie.
- Nasz pomysł to muzeum kresów wschodnich. Rzeszowski zamek jest jednym z nielicznych obiektów bastionowych zachowanych w kraju. Pozostałe to w zasadzie tylko budowle w Wiśniczu, Łańcucie i Częstochowie. Ich makiety można by pokazać na specjalnej ekspozycji, w jednym z pomieszczeń naszego muzem - mówi Kultys.
Zdaniem radnych PiS tematyka współistnienia narodów polskiego i ukraińskiego jest tak szeroka, że w ciekawy sposób pozwoliłaby zaaranżować wszystkie zamkowe pomieszczenia.
- Chcielibyśmy stworzyć tutaj także archiwum i bibliotekę, w których można gromadzić m.in. pamiątki i wspomnienia naszych mieszkańców. W ten sposób stworzylibyśmy źródło wiedzy dla gości, ale i naukowców. To wielka szansa dla Rzeszowa - dodaje Ewa Draus, radna sejmiku województwa.
Radni PiS przekonują, że z dyskusją na temat aranżacji pomieszczeń nowego centrum kultury nie należy dłużej czekać.
- Przygotowanie takiej instytucji wymaga ciężkiej pracy. Należy znaleźć przede wszystkim fachowców, którzy zastanowią się, czy zabytkowe pomieszczenia zamku da się zaaranżować pod nowe ekspozycje, pomyśleć o wystawach. Konieczni są do tego fachowcy, którzy podejdą do tematu z sercem i pełnym zaangażowaniem. Tylko w te sposób uda się zbudować instytucję unikalną, która ściągnie turystów z Warszawy, Gdańska i Ukrainy - uważa R, Kultys.
Robert Kultys i Ewa Draus zapewniali podczas konferencji, że ich pomysł jest dobry, ale jeśli ktoś przedstawi lepszy, nie będą go blokować. - Ale trzeba to zrobić jak najszybciej, bo po pozyskaniu zamku będzie na to za późno. Nie zmarnujmy tej szansy - dodają R. Kultys i E. Draus.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]