Piłka ręczna. Weekendowe mecze podkarpackich drużyn. Zwycięska Handball Stal Mielec [ZDJĘCIA, KIBICE]

Handball: Marszałek, Margiel, Stapińska - Ginalska, Płocica 1, Perykasza, Szczęsna 7, Lasek 6, Warias 4, Puchalska 4, Kwater, Pełzak, Jamrozik 4, Zielonka 1, Tomaszewska 2, Dymnicka. Trener Jakub Bober

Kary 8 i 8 min.

Widzów 60.

Losy meczu praktycznie rozstrzygnęły się między 21 a 39 minutą. Wtedy to gospodynie rzuciły 12 bramek, a nasz zespół odpowiedział siedmioma trafieniami. Co prawda nasz zespół w 51 minucie przegrywał już tylko jedną bramką, ale końcówka należała do gospodyń. Rzeszowianki w końcowych minutach trafiły tylko dwa razy.

Pozostałe mecze:

SMS – PreZero 28:28 (14:15) k. 3:4;

Korona – AZS UW 31:19 (18:9);

Handball W. – AZS AWF przeł. na 6.12;

Varsovia – JKS San Jarosław przełożony.

Handball Stal: Dekarz, Czerwiński, Wiśniewski – Wilk, Ruhnke, Babicz 1, Kotliński, Graczyk 7, Wołyncew 3, Napierała 2, Kaźmierczak, Stefani 1, Włoskiewicz, Goliszewski 1, Osmola 7, Krzysztofik 3. Trener Rafał Gliński.

Kary 10 i 6 min.

Widzów 270.

Handball Stal Mielec nie miała łatwo z waleczną Warmią. Początek był bardzo wyrównany. Goście grali bardzo dobrze, byli czujni w obronie i skutecznie wykorzystywali swoje szanse. Niespodziewanie w 15.minucie to oni prowadzili 6:8. Końcówka pierwszej połowy należała do przyjezdnych i to oni schodzili na przerwę prowadząc 10:12. Początek drugiej połowy wiele nie zmienił. Warmia nadal utrzymywała minimalne prowadzenie, ale widać było, że powoli mielczanie wchodzą na wyższe obroty. W 43 min. W końcu gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Na szczęście końcówka należała już do naszego zespołu. Stal zaczęła grać dużo skutecznej w ataku, a w bramce kilka razy świetnie interweniował Wojciech Czerwiński i poń końcowej syrenie, miejscowi mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

Orlen Upstream: Nowak, Sar – Walczyk 4, Biernat, Guzdek 3, K. Kroczek, Ćwięka 4, Makuła, Świt, M. Kroczek 3, Wandzel 1, Krytski 3, Kubisztal, Makowiejew 2, Światłowski 1, Kulka 5. Trener Przemysław Korobczak.

Kary 12 i 12 min.

Widzów 200.

Pierwsze minuty należały do gości. Przemyślanie jednak szybko odrobili straty. Do końca pierwszej połowy trwała wyrównana walka, ostatecznie na przerwę gospodarze schodzili z bramka na plusie. Pierwszy kwadrans po przerwie kompletnie nie udał się miejscowym. Gospodarze rzucili tylko trzy bramki, tracąc aż osiem. Miejscowi z trudem odrabiali straty i w 59 min. zbliżyli się do Padwy na jedną bramkę. Niestety następne dwa trafienia należały do gości i to oni zaksięgowali komplet punktów.

Pozostałe mecze:

Stal – AZS AWF 26:26 (16:14) k. 3:1;

Anilana – Autoinwest 25:27 (12:10);

Legionowo - Wieluń 36:26 (16:13);

Nielba - Zagłębie 29:37 (15:19);

Olimpia - Śląsk 19:30 (8:14).

SPR Stal: Tara - Draguła 7, Straż 1, Rybicki, Nycek 3, Paleń 1, Polechoński 3, Mikielewicz 1, Król 5, Wilk, Dzierga. Trener Tomasz Sondej.

Kary 8 i 12 min.

Widzów 60.

Gospodarze mecz ustawili w pierwszym kwadransie, który wygrali 12:1. Przez całe spotkanie miejscowi nie mieli większych problemów z forsowaniem defensywy Stali. Efektem aż pięćdziesiąt rzuconych bramek.

Pozostałe mecze:

Wybicki - Tężnia 33:29 (14:13);

VIVE II – Grunwald 30:23 (13:11);

Rokitnica – Jedynka 37:33 (17:13);

Ustroń - AZS AGH II 23:30 (10:17).

Pauza SPR Górnik.