Mecz od początku był bardzo emocjonujący. Żadnej ze stron nie udało się zbudować większej przewagi. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, ostatecznie na przerwę goście zeszli z jednobramkowym prowadzeniem. Po przerwie San delikatnie odskoczył i w 54 minucie prowadził 27:24. Gospodynie jednak nie poddały się, poprawiły obronę oraz skuteczność i doprowadziły do remisu po 29,
O zwycięstwie i awansie do dalszej fazy zdecydować musiały rzutu karne. Po stronie Rzeszowskiej wszystkie zawodniczki trafiły do bramki. Z kolei po stronie Sanu pomyliła się tylko Izabela Brzozowska.
Handball Rzeszów - San Jarosław 29:29 (14:15) k. 5:4)
Handball: Stapińska, Gołąb - Ginalska 2, Tereszak, Tomaszewska, Wolak 2, Nycz, Płocica 8, Harpula 1, Samborska, Puchalska 3, Dębiak 8, Szczęsna, Jamrozik 5, Rembisz, Ziajka. Trener Jakub Bober.
San: Dziura - Brzozowska 4, Borowska, Szymańska-Galas, Gałąt 1, Mazur, Chrapek 6, Kostuch 10, Ochońska 3, Stachowicz, Kucajda 3, Pazdro 2, Galas. Trener Łukasz Rybak.
Kary 10 i 8 minut. Widzów 100.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat