Piłka ręczna 1 liga. Handball Rzeszów pokonał AZS UMS Lublin. Świetna druga połowa rzeszowianek

Handball: Łukasiak, Kulpa – Ginalska 6, Tereszak 1, Płocica 3, Perykasza, Różycka 4, Hensoldt, Barnowska 3, Puchalska 1, Kwater 1, Stapińska, Jamrozik 9, Zielonka, Tomaszewska 4. Trener Jakub Bober.

Kary: 6 i 12 min

Widzów 100.

Pierwsze dziesięć minut należały do przyjezdnych, które prowadziły już 7:4 i wydawało się, że mają boiskowe wydarzenia pod swoją kontrolą. Nic z tego. Od tego momentu gospodynie złapała swój rytm w ataku, wzmocniły defensywę i dość szybko doprowadził do wyrównania. Do przerwy żadnej ze stron nieudało się odskoczyć na więcej niż jedną bramkę i po 30 minutach minimalnie prowadziły lublinianki. Tuż po przerwie rzeszowski zespół popisał się serią trzech goli z rzędu co pozwoliło im wyjść na prowadzenie. W kolejnych minutach rzeszowianki stopniowo budowały swoją przewagę, choć przyjezdne nie zamierzały odpuszczać i w 48 złapały kontakt bramkowy. Siedem następnych minut było kluczowe dla rozstrzygnięcia losów meczu. Sześć bramek z rzędu Handballu pozwoliły mu odskoczyć na siedem bramek. Zryw przejezdnych w końcówce spotkania pozwolił im zmniejszyć tylko rozmiary porażki, do czterech trafień. Tym zwycięstwem rzeszowski zespół zgłosił poważne aspiracje do powalczenia o podium na koniec pierwszoligowego sezonu.

Pozostałe mecze:
ChKS – Marcovia 30:41 (14:22);
AZS AWF – Varsovia 24:21 (8:12);
SMS II – Uniwersytet 18:29 (9:16);
JKS San – SMS przeł. na 10 kwietnia.