Do tego zdarzenia doszło wczoraj na ul. Wojska Polskiego w Mielcu. Policjanci zauważyli mężczyznę poruszającego się motorowerem z małym dzieckiem. Dziewczynka nie miała kasku. Kiedy policjanci dali mężczyźnie sygnał do zatrzymania, ten zaczął uciekać. Wjechał w las, zostawił motorower, po czym próbował uciekać pieszo. Funkcjonariusze po krótkim pościgu zatrzymali go.
Kierującym okazał się 40-letni mieszkaniec Mielca, a jego pasażerką 6-letnia córka. Policjanci oddali dziecko pod opiekę rodziny. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez sąd w Mielcu. Badanie mężczyzny na zawartość alkoholu wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie.
40-letni mieszkaniec Mielca odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, niestosowanie się do wyroku sądu, spowodowanie zagrożenie dla życia i zdrowia przewożonego dziecka oraz nie stosowanie się do sygnałów zatrzymania w celu uniknięcia kontroli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno niewidziana żona Kota na mieście. Tak się zachowują, gdy nikt nie patrzy
- Miał być ślub, jest pożegnanie. Janina potwierdza rozstanie z Tadeuszem
- Mroczek pokazał zdjęcia z sesji ślubnej. Projektantka ma drobne ALE do stylizacji
- Sylwia Bomba świeci golizną na pierwszej komunii! W tle race i elektryczne skrzypce