Pielgrzymi idą na odpust w Kalwarii Pacławskiej

Sanktuarium w Kalwarii Pacławskiej (pow. przemyski) to jeden z najpopularniejszych ośrodków kultu religijnego w Polsce, zwany również Jasną Górą Podkarpacia. Corocznie w połowie sierpnia przeżywa prawdziwe oblężenie.

Przed słynący łaskami obraz Matki Bożej, zwanej Słuchającą, przychodzą nie tylko mieszkańcy regionu, ale również pątnicy z odległych stron naszego kraju, a także zza granicy. W tym roku swój udział w odpuście zapowiedzieli pielgrzymi z archidiecezji lwowskiej na Ukrainie.

- W czasie trwania uroczystości religijnych w Kalwarii Pacławskiej i jej okolicach pojawią się dodatkowe patrole - informuje mł. asp. Mirosław Dyjak, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. - Wszyscy, zarówno kierowcy, jak też piesi, powinno bezwzględnie stosować się do ich poleceń.

Ruch jednostronny obowiązywał będzie na wzgórzu oraz drodze dojazdowej do sanktuarium (począwszy od mostu w Huwnikach).

- Samochody należy pozostawiać tylko i wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych - podkreśla mł. asp. Dyjak. - Lekceważenie tego obowiązku, podobnie zresztą jak zakazów zatrzymywania się, spotka się z reakcją ze strony policjantów.

Do dyspozycji pątników ojcowie franciszkanie oddają pole namiotowe. Z noclegów można również skorzystać u miejscowych gospodarzy - na strychach i w stodołach.

Podczas odpustu czynna będzie jadłodajnia w Domu Pielgrzyma i punkty małej gastronomii w pobliżu klasztoru. Decyzją Rady Gminy Fredropol do soboty w Kalwarii Pacławskiej, Nowosiółkach, Nowych Sadach, Huwnikach i Makowej obowiązuje zakaz wnoszenia, podawania i spożywania alkoholu.