– Chcemy zagrać tak mocno w obronie, jak z Koszalinem. Mam nadzieję, że poprawimy skuteczność i trzy punkty zostaną w Chorzowie – mówiła przed meczem Aleksandra Sójka, zawodniczka Ruchu, jednak zapowiedzi a rywalizacja na parkiecie to zupełnie inna historia. Początkowe minuty były nerwowe po oby dwóch stronach. Obie ekipy miały problem z trafieniem w bramkę. Pierwsze rzutu okazały się niecelne. W początkowych pięciu minutach padły tylko trzy bramki, z czego dwie rzuciły gospodynie. Z czasem Eurobud opanował nerwy, uspokoił grę i zaczął trafiać odskakując na 5:2 w 10 minucie, po dwóch bramkach Katarzyny Kozimur i trafieniach Valiantsiny Nestsiaruk i Sylwii Matuszczyk z rzutu karnego. Miejscowe nie podawały się i próbowały odrobić straty, niwelując dystans do jednej bramki w piętnastej minucie (5:6). Między dziesiątą a dwudziestą minutą obie drużyny zanotowały kilka strat jak i niecelnych rzutów, w tym z siedmiu metrów nie trafiła wspomniana już Matuszczyk.
W końcu w dwudziestej siódmej minucie, po rzucie Aleksandry Jaroszewskiej, gospodynie doprowadziły do remisu po dziesięć. W tej odsłonie Eurobud zdołał jeszcze trafić dwukrotnie (Katarzyna Kozimur i Sylwia Matuszczyk) i na przerwę zespoły zeszły z jedno bramkowym prowadzeniem przyjezdnych, które mogło być wyższe przy lepszej skuteczności, ale z drugiej strony, gdyby nie proste straty i niecelne rzuty Ruchu, to kto wie, kto byłby na plusie w po trzydziestu minutach meczu.
Druga połowa rozpoczęła się od… celnego rzutu bramkarki Eurobudu, Karoliny Szczurek do pustej bramki gospodyń (w całym meczu pani Karolina popisała się dwoma takimi trafieniami) i bramek Julii Pietras oraz Aleksandry Zimny, co pozwoliło znów odskoczyć jarosławiankom na trzy bramki. Gospodynie odpowiedziały bramka dopiero w trzydziestej piątej minucie, po rzucie Aleksandry Sójki. Kolejne minuty do najciekawszych nie należały, na boisku dominowała gra faul i mało składnych akcji. Od czterdziestej szóstej minuty przez cztery minuty, zespół miejscowy nie potrafił skutecznie rzucić nawet z rzutu karnego. Nie moc strzelecką Ruchu, wykorzystał Eurobud zdobywając dwa gole z rzędu po trafieniach Zuzanny Mikosz zrzutu karnego i Sylwii Matuszczyk i odskoczył na cztery bramki przewagi.
W końcówce gospodynie zerwały się do odrabiania strat i po golach Natalii Doktorczyk oraz Żanety Lipok było już tylko 20:22. Jednak dobra defensywa jarosławianek w kolejnych minutach, nie pozwoliła miejscowym rzucić już ani jednej bramki, a gdy dobrami Ruchu trafiła Valiantsina Nestsiaruk (wybrana MVP meczu) oraz Katarzyna Kozimur, stało się jasne, że trzy punkty pojadą do Jarosławia. Końcowe zwycięstwo przypieczętowała Julii Pietras w sześćdziesiątej minucie, efektownym lobem nad bramkarką niebieskich.
W następnej serii gier zespół Eurobudu JKS Jarosław zmierzy się we własnej hali z KPR Kobierzyce. Mecz zaplanowano na niedzielę 24 stycznia.
Ruch Chorzów - Eurobud JKS Jarosław 20:25 (11:12)
Ruch: Bednarek, Chojnacka, K. Gryczewska – Waloń, Jasinowska 1, Polańska 7, Wilczek 3, Jaroszewska 3, Piotrkowska 1, Tyszczak, Doktorczyk 1, Lipok 1, Sójka 2, M. Gryczewska, Grabińska, Stokowiec 1. Trener Marcin Księżyk.
Eurobud JKS: Szczurek 2, Ciąćka - Guziewicz, Donets, Matuszczyk 4, Mikosz 2, Nestsiaruk 6, Pietras 3, Zimny 4, Żukowska, Strózik, Szymborska, Kozimur 3, Parandii 1. Trener Reidar Moistad.
Sędziowali Habierski i Skrobak (Głogów). Kary: 14 i 12 min.
W ligowej tabeli Eurobud JKS jest szósty z dorobkiem dziesięciu punktów. Liderem jest Zagłębie Lubin z dorobkiem 25 oczek.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"