PGE Rysice z Rzeszowa zablokowały Pałac Bydgoszcz. Dobry początek drugiej rundy rzeszowianek

Przez niemal cały pierwszy set raz prowadziły Rysice, raz Pałac. Nie była to zbyt ciekawa siatkówka. Zapewne nie był zadowolony z tej gry punkt za punkt swoich podopiecznych trener Stephane Antiga, ponieważ przy prowadzeniu 12:11 rywalek wziął czas i zachęcał je do bardziej skutecznej gry. Kiedy po udanym bloku bydgoszczanki przeważały 17:16 zrobił to jeszcze raz. Zespół z Bydgoszczy grał odważnie, mocno atakował, był w tym elemencie lepszy, a najczęściej punktowały Sikorska i Makarewicz. W końcu po akcjach Orvosovei i Centki rzeszowianki prowadziły 22:20, Sikorska palnęła w aut, Coneo sprytną piłką wywalczyła piłkę setową, a Kalandadze atakiem zakończyła seta.

Drugą partię rzeszowianki zaczęły bardziej energicznie. Poprawiły jakość na zagrywce, w ataku i bloku. Miały kontrolę nad grą. Po punktowych zagrywkach Kalandadze i zbiciu Jurczyk przeważały 8:5. Kalandadze atakowała na 9:5 i 10:6. Sikorska natrafiła na podwójny blok z Rzeszowa i wicemistrzynie Polski przeważały 13:7. Trzema skutecznymi atakami popisała się Orvosova i gospodynie prowadziły 17:11. Coneo trafiła z drugiej linii na 19:13, a Orvosova ze skrzydła na 20:13. Pałac zdobył wprawdzie trzy punkty z rzędu, ale Orvosova przerwała tę krótką serię. Potem były dwie skuteczne zastawy miejscowych, a ostatni punkt zdobyły one po błędzie pałacanek. Gospodyniom, które się wyraźnie rozkręciły, w tej odsłonie poszło łatwo.

W trzecim secie rzeszowianki dominowały we wszystkich elementach. Sygnał do zdecydowanego ataku na Pałac dały Centka blokiem i dwoma zbiciami Kalandadze (9:5). Na 11:7 podwyższyła Orvosova. Podwójny blok na Sikorskiej sprawił, że było 13:7. Znów blok z Rzeszowa zatrzymał Sikorską (14:7). As Wenerskiej i wynik brzmiał 15:7 dla Rysic. Kropkę nad "i" postawiła Obiała, która kilka minut wcześniej pojawiła się na boisku. Rzeszowianki zdobyły 12 puntów blokiem, którym skutecznie studziły ofensywne zapędy rywalek.

Rysice: Wenerska 1, Kalandadze 16, Orvosova 15, Jurczyk 7, Centka 5, Coneo 9, Szczygłowska (libero) oraz Makarowska - Kulej, Kowalska 1, Szlagowska 4, De Paula, Obiała 1, Kubas (libero). Trener Stephane Antiga.

Pałac: Bałdyga 1, Nowakowska 9, Makarewicz 9, Witowska 3, Paluszkiewicz 6, Sikorska 19, Justka (libero) oraz Saad (libero), Żurowska, Łyszkiewicz, Bujnarowska. Trener Jakub Tęcza.

Sędziowali: Luiza Szymańczak i Leszek Papież (oboje Warszawa). MVP: Gabriela Orvosova. Widzów: 1850.