Nieciekawa sytuacja wytworzyła się w żurawickim klubie, który przez osiem sezonów występował w IV lidze.
- Możemy nie zagrać także w "okręgówce", a najbardziej dramatyczny scenariusz to wycofanie się z rozgrywek. Wszystko powinno się rozstrzygnąć jeszcze w tym tygodniu - uważa Paweł Pstrąg, wiceprezes Żurawianki.
Jak udało się nam dowiedzieć nieoficjalnie, Żurawianka potrzebuje około 80 tys. złotych, aby wywiązać się z finansowych zobowiązań w stosunku do piłkarzy.
Działacze liczą na wsparcie wójta, ale pilnych potrzeb w gminie jest znacznie więcej. Starania o zaprowadzenie normalności w popularnej "Żurawce" czyni prezes honorowy klubu, poseł Piotr Tomański.
Czas jednak nagli i decyzje muszą zapaść jak najszybciej, bo drużyna pozostaje bez trenera, zawodników, planu przygotowań do sezonu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]