- Na Podkarpaciu realizujemy trzy dni zdjęciowe do debiutu fabularnego Giacomo Abbruzzese, reżysera wielokrotnie nagradzanego za krótkie metraże i dokumenty, z pochodzenia Włocha, mieszkającego w Paryżu - mówi Maria Blicharska, producent z Donten & Lacroix Films.
- Jeśli chodzi o sam film, jest on bardzo uniwersalny. Opowiada historię młodych Białorusinów, którzy marzą, żeby zaciągnąć się do Legii Cudzoziemskiej. Wybierają się z grupą kibiców piłkarskich do Polski, z pozwoleniem pobytu na terenie Unii Europejskiej tylko przez kilka dni. Od momentu, kiedy przekraczają granicę, od razu próbują przedostać się do zachodniej części Europy, a konkretnie do Paryża - dodaje.
Dodaje, że mają tutaj dwóch aktorów: Franza Rogowskiego, już bardzo docenionego w Europie, grającego tytułowego Disco Boya oraz Michała Balickiego, dla którego jest to pierwsze doświadczenie w filmie.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z PLANU:
Kiedy gościmy na planie, jedna ze scen powstaje w pobliżu Sanu i skarpy.
- Jesteśmy już po zdjęciach w Paryżu, z udziałem Roberta Więckiewicza i tam nagraliśmy koniec filmu. Na Podkarpaciu zaś kręcimy jego początek. Plenery tego regionu były dla nas interesując ze względu na to piękno, które dziś nas otacza, więc całkowicie spełniły oczekiwania. Byliśmy przekonani, że wizualnie, obrazowo miejsce jest atrakcyjne do pokazania w kinie na dużym ekranie.
Cóż to za scena powstaje?
- Dosyć dramatyczna i emocjonalna, choć nie mogę zdradzić szczegółów. Dwaj nasi bohaterowie: Aleksjej i Mikhail, po tym jak oddalili się od grupy, muszą znaleźć sposób, żeby przepłynąć przez rzekę - mówi producent dodając, że dalsza część „Disco Boya” będzie kręcona na wyspie Reunion na Oceanie Indyjskim, ponieważ Alex, kiedy już będzie żołnierzem Legii Cudzoziemskiej, zostanie wysłany na misję w stronę Afryki.
Widzimy też, jak bohaterowie przedzierają się przez las, wspinają po skarpie, podróżują tirem.
Reżyser Giacomo Abbruzzese chwali, że praca na Podkarpaciu to przyjemność. Zachwycają go pejzaże. Zależy mu, by film dotykający tematu wolności człowieka poruszył, niósł przesłanie.
Skąd tytuł? Spotkał kiedyś w klubie tancerza, który okazał się być byłym żołnierzem. Spodobało mu się to połączenie. Dlatego też do gry zaprosił świetnego, doświadczonego choreografa i tancerza.
Franz Rogowski, którego wielu kojarzy np. z roli w „Victorii” przyznaje, że także jest zachwycony warunkami pracy: - Jest pięknie, bardzo dobre jedzenie, idealna atmosfera do pracy. Cieszę się, że mogę tu być.
- Strasznie go polubiłem. Wierzę, że z wzajemnością. Jest coś takiego jak pokrewieństwo aktorskich energii. Jesteśmy przyjaciółmi na i poza planem - mówi Michał Balicki, absolwent krakowskiej AST.
Reżyser jest wymagający?
- Bardzo precyzyjny, ale przy tym bardzo czuły. Bierze pod uwagę nasze zdanie, potrzeby. Współpraca jest niezwykle satysfakcjonująca - dodaje Michał.
Producent dopowiada, że dostali wsparcie Podkarpackiej Komisji Filmowej (ponad 120 tys. zł), za co bardzo dziękują.
- Takim dodatkowym dla nas elementem motywującym jest fakt, że Podkarpacki Fundusz Filmowy wsparł już wcześniej produkcje, które osiągnęły międzynarodowe sukcesy. Jesteśmy zatem w bardzo dobrym gronie więc mamy nadzieję, że i nasz film spełni artystyczne oczekiwania.
Film ma być gotowy na jesień przyszłego roku.
- Liczę, że historia przełoży się na dystrybucję międzynarodową.
Błysk i cekiny czyli gwiazdy w Cannes
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kożuchowska z mężem sfotografowani na komunii syna. Wyglądała jak pierwsza dama |FOTO
- Tak Agata Duda wystroiła się na pogrzeb. Wszyscy na nią patrzyli [ZDJĘCIA]
- Pogrzeb Zielińskiego z najwyższymi honorami. Na ceremonii prezydent z żoną
- Cichopek nie była pierwsza? Kurzajewski miał już się rozwodzić lata temu!