Para na randkę - metamorfoza Moniki i Dominika

Państwo Homowie przyjęli nasze zaproszenie do metamorfozy. Uznali je za ciekawą przygodę. Całkowicie nam zaufali, a my dołożyliśmy starań, aby to był niezapomniany dzień. Udało się. Uśmiech nie schodził z twarzy Moniki i Dominika. - Gdy zobaczyłam Dominika w tej bordo muszce, to poczułam się jak na naszym pierwszym spotkaniu. Zakochałam się w nim na nowo. Ale najważniejsze było dla mnie to, co zobaczyłam w jego oczach na mój widok. Był to szczery zachwyt! I wtedy wzruszenie wzięło górę - zdradza Monika. - Pierwsze skojarzenie, jakie miałem, gdy zobaczyłem Monikę to "american girl". Byłem zauroczony - mówi Dominik.