Ośrodek zdrowia pod młotek

Pilzneńska przychodnia jest najważniejszym z czterech ośrodków zdrowia w gminie. We wszystkich świadczeniem usług medycznych zajmuje się lekarska spółka Pilmedic, jednak same budynki są własnością powiatu. Na wniosek komisji zdrowia starostwa, ośrodek w Pilźnie ma być sprzedany. Według wicestarosty Stanisława Skawińskiego, pieniądze z transakcji można by przeznaczyć np. na pokrycie części kosztów remontu szpitala w Dębicy. - Dzięki sprzedaży możliwe będą kolejne inwestycje, także w pilzneńskiej przychodni.
Pomysłem sprzedaży ośrodka zdrowia zaniepokojone są władze gminy. Pilzneńscy radni miejscy podjęli uchwałę, w której wyrażają sprzeciw wobec planów starostwa. Uważają, że to nie w porządku sprzedawać przychodnię, którą przed wielu laty w czynie społecznym wybudowali mieszkańcy miasteczka. - Starostwo sobie budżet podreperuje, ale my nic z tego nie będziemy mieć - żali się Józef Chmura, burmistrz Pilzna.
- Chwała pilźnianom, że wybudowali ośrodek zdrowia, ale teraz jest on mieniem powiatu, czyli nas wszystkich - argumentuje wicestarosta. - Pilzneński samorząd dwa lata temu miał od nas ofertę przejęcia służby zdrowia. Nie skorzystał wtedy z tego - dodaje Skawiński.
Sprzedaż przychodni ma odbyć się w drodze przetargu. Jego zwycięzcą będzie mógł zostać podmiot, który zagwarantuje, że budynek w dalszym ciągu będzie wykorzystywany do świadczenia usług medycznych. Projekt sprzedaży przychodni zaopiniować musi rada społeczna ZOZ, zarząd powiatu, a ostateczną decyzję podejmą powiatowi radni.