Już w 4 min. po podaniu Łuca w sytuacji sam na sam z Bartoszem Drzystkiem znalazł się Piotr Sojecki i po ograniu bramkarza mając przed sobą pustą bramkę trafił w... boczną siatkę.
Z czasem mecz się wyrównał, a kibice na następną groźną okazję musieli czekać do 22 min, kiedy to Łukasz Laska zdecydował się na strzał z pola karnego, a piłka przeszła tuż obok słupka bramki gości.
W tej odsłonie jeszcze raz ożywili się kibice, gdy z kontuzją nogi w karetce pogotowia boisko opuszczał Emmanuel Udoudo.
Po przerwie na boisku dominował już Orzeł, który swoją przewagę potwierdził dwoma golami.
ORZEŁ PRZEWORSK - KANTOR TURBIA 2-0 (0-0)
1-0 Gawłowski (60. dobitka strzału Florka),
2-0 Florek (90. asysta Gawłowski)
Pełna relacja ze składami, ocenami dla zawodników i sędziów oraz po meczowe wypowiedzi w poniedziałkowym Stadionie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?