Najbliższy rywal jarosławianek to hegemon w kobiecej polskiej piłce ręcznej. Lubińska drużyna w Superlidze niepokonana była od maja 2022 roku, była gdyż w ostatniej kolejce przegrała po rzutach karnych z FunFloor Lublin. Coś się kończy coś się zaczyna mówi przysłowie, mogą powiedzieć w Lubinie, ale czemu akurat ma się nowa seria zwycięstw "miedziowych" zacząć w Jarosławiu. Kibice w Jarosławiu nie mieliby nic przeciwko, aby Zagłębie kolejną serię zwycięstw rozpoczęło od meczu w następnej kolejce. Zadanie wydaje się być bardzo trudne, jednak jarosławianki najbliższy mecz powinny rozegrać na luzie, nikt w grodzie nad Sanem nie wymaga od nich zwycięstwa w tym meczu za wszelką cenę. Wiadomo, że punkty są im potrzebne jak tlen i na pewno powalczą o nie z ogromną determinacją.
- Każdy mecz to walka o punkty, w każdym meczu gryziemy parkiet, bo każdy punkt dla nas jest ważny, nieważne z kim gramy
- mówiła po ostatnim meczu Sylwia Matuszczyk.
Wracając do ostatniego meczu, JKS miał już siedem bramek przewagi i pozwolił się na własne życzenie dogonić rywalkom, popełniając proste błędy. Właśnie wystrzeganie się prostych błędów będzie kluczem do dobrego wyniku z Zagłębiem, które podrażniono po poprzedniej kolejce na pewno będzie chciało w Jarosławiu wygrać.
Miejmy nadzieję, że czarno-niebieskie niesione fantastyczną atmosferą w jarosławskiej hali, pokażą handball na najwyższym poziomie, a jaki będzie końcowy wynik przekonamy się w środę wieczorem. Start o godzinie 18.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lara Gessler udzieliła wywiadu w majtkach! Znów zapomniała spodni? [ZDJĘCIA]
- Tak Węgiel zachowała się po przegranej w "Tańcu"! Jury musiało ją pocieszać
- Pyrkosz nie cierpiał Fitkau-Perepeczko. Cały plan słuchał, jak jej ubliżał
- Projektant załamuje ręce nad Cichopek. Apeluje, by zostawiła modę profesjonalistom